Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny uważa, że prezydent naraził miasto na straty przy budowie boiska. O co chodzi w "aferze trawiastej"? Przeczytaj i zobacz zdjęcia

possowski
Prace przy budowie boiska trwają
Prace przy budowie boiska trwają
Przy stadionie MOSiR powstaje właśnie, za prawie 5 milionów (brutto) pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią.

Budowa boiska przy Witosa

Buduje je firma Tamex z Warszawy. Ma zostać oddane do użytku jeszcze w tym roku. Tymczasem na krótko przed finiszem robót nastąpi dość istotna - w stosunku do pierwotnych planów - zmiana. Chodzi o rodzaj sztucznej trawy.

- Przedstawiciele ostrołęckich klubów piłkarskich zwrócili się do mnie, żeby zamiast planowanej trawy, tak zwanej bezzasypowej, położyć na nim trawę zasypową. Za takim rozwiązaniem opowiada się także wykonawca boiska - mówi prezydent Janusz Kotowski.

Czym się różnią sztuczne trawy

Murawa zasypowa (III generacji) to sztuczna trawa z dłuższymi "źdźbłami", między które wsypuje się specjalny granulat z tworzywa sztucznego. Coś jakby "glebę", z której "wyrasta" sztuczna trawa. Murawa bezzasypowa (IV generacji) nie ma żadnego granulatu. Ową "glebę" zastępują krótsze, skręcone "źdźbła". Jak sama numeracja wskazuje, murawa IV generacji jest nowszą technologią. Czy lepszą?

- Zdecydowanie nie - mówi Marek Gogulski, trener piłki nożnej i radny miejski, przewodniczący komisji sportu. - Wszyscy fachowcy są zgodni. Ta technologia, chodzi o trawę IV generacji, nie zdała egzaminu. Jej najważniejsza wada, polega na tym, że gra na niej wiąże się z większym ryzykiem kontuzji.

Radny pisze do CBA i ABW

Sprawa zamiany planowanej murawy IV generacji, na murawę III generacji wiąże się ze zmianą w umowie zawartej między miastem i firmą Tamex. Prezydent Kotowski, przed wprowadzeniem ewentualnych zmian, poprosił o opinię w tej sprawię komisję sportu Rady Miasta. I wtedy właśnie wybuchła "bomba".

Komisja pozytywnie zaopiniowała propozycję zmiany. Jeden radny - Adam Kurpiewski (PO) - był przeciwny. Dlaczego? Opisał to dokładnie kilka dni później na swoim blogu internetowym. I pewnie na tym by się skończyło, gdyby owego wpisu nie skopiował i nie wysłał do... Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W piśmie radnego możemy przeczytać m.in. "(...) pewne jest, że ktoś doprowadził do niewątpliwych strat w budżecie miasta i zapewne jak zwykle nie poniesie za to żadnych konsekwencji."

Skąd wywodzi taki wniosek? Otóż wspomniana murawa IV generacji była wpisana w Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia, podczas ogłaszania przetargu. Radny uważa, że gdyby tego zapisu nie było, firm mogących wybudować boisko według starszej technologii (z trawą III generacji) do przetargu zgłosiłoby się więcej - i cena byłaby niższa.

Chcą tak jak na Legii

- Stosując taką logikę, moglibyśmy właściwie nie określać żadnych wymagań w przetargu i mielibyśmy mnóstwo chętnych do budowy boiska. I bardzo tanie boisko - ironizował na kolejnym posiedzeniu komisji sportu zastępca prezydenta Ostrołęki, Paweł Stańczyk. Ale nie ograniczał się tylko do ironii.

- Określiliśmy jako wymóg, murawę IV generacji, ponieważ chcieliśmy mieć najnowocześniejsze boisko, jakie można było mieć. Murawa IV generacji była nową technologią i wszystko wskazywało na to, że jako nowocześniejsza jest po prostu lepsza - mówił Stańczyk.

I przywoływał analogiczną sytuację z Warszawy. Tamtejsza Legia też buduje takie boisko. I tam, identycznie jak w Ostrołęce, działacze tego klubu zwrócili się do stołecznego ratusza o zmianę zapisów umowy - o dopuszczenie położenia na boisku trawy III, a nie IV, jak określono wcześniej w przetargu, generacji. To właśnie Legia zainspirowała ostrołęckich działaczy sportowych. A konkretnie - pracującego do niedawna w Ostrołęce (jako dyrektor sportowy Narwi) Grzegorza Wędzyńskiego.

- To od niego wyszła inicjatywa - przyznaje Piotr Wiski, jeden z działaczy Narwi. - Pomógł nam pojechać na Legię i po rozmowach z tamtejszymi trenerami i po obejrzeniu boiska nie mamy wątpliwości: dla piłkarzy murawa III generacji jest zdecydowanie lepsza.

Decyzję o ewentualnej zamianie nawierzchni prezydent Janusz Kotowski ma podjąć w najbliższych dniach

Więcej o tej sprawie w papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki