Radni nie pozwolą na odebranie mandatu swojej koleżance. Decydujące dla nich znaczenie ma opinia prawna zamówiona przez… samą zainteresowaną

Sprawa Ewy Żebrowskiej-Rosak ciągnie się już od roku. Przypomnijmy: Ewa Żebrowska-Rosak jest radną i jednocześnie zajmuje stanowisko dyrektora Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. w Warszawie Oddział w Ostrołęce, który prowadzi bankową obsługę rachunku miasta. O wątpliwościach czy jest to zgodne z przepisami ustawy samorządzie pisaliśmy już rok temu. Opinię, że w takim przypadku radna powinna złożyć mandat wydali miejscy prawnicy. Prawnicy wojewody byli tego samego zdania co prawnicy ratuszu. I wojewoda, jako organ nadzorujący samorząd wezwał radę miasta do podjęcia uchwały o wygaśnięciu mandatu.

- Jeżeli Rada Miasta Ostrołęki nie podejmie stosownej uchwały o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu radnej w terminie 30 dni od doręczenia wezwania, wojewoda wyda zarządzenie zastępcze, po uprzednim powiadomieniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji - poinformowała nas rzeczniczka wojewody mazowieckiego, Ivetta Biały.

Rada miasta jednak tego nie zrobi. Komisja prawa rekomendowała wczoraj radzie miasta uchwałę o odmowie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Ewy Żebrowskiej-Rosak. Układ sił w radzie miasta wskazuje na to, że cała rada podejmie taką samą decyzję.

W uzasadnieniu uchwały rada miasta powołuje się na opinie prawne przeciwne opiniom wydanym przez prawników ratusza i wojewody. Głównie na opinię Kancelarii Prawniczej Domański Zakrzewski Palinka, podpisaną przez uznany autorytet, twórcę reformy samorządowej, profesora Michała Kuleszę. Opinię tę zamówiła sama zainteresowana, Ewa Żebrowska-Rosak. Prof. Kulesza w swojej opinii wyraża pogląd, że w przypadku łączenia przez radną Żebrowską-Rosak funkcji radnej z funkcją dyrektora banku BPS nie doszło do złamania przepisów ustawy o samorządzie.

Dodaje jednocześnie, że pełnienie obu funkcji może prowadzić do konfliktu interesów co byłoby naruszeniem standardów sprawowania funkcji publicznych.