Zwierzę widziało dwóch mieszkańców miejscowości Guzowatka w gminie Baranowo. Natychmiast powiadomili o tym policję. Na miejsce udali się funkcjonariusze w towarzystwie weterynarza.
- Weterynarz znalazł ślady dużego kota, jednak nie był pewny, czy należą one do pumy. Ale nie wykluczył takiej możliwości - mówi Sylwester Marczak z KMP w Ostrołęce.
O zdarzeniu poinformowano Powiatowe Centrum Interwencji Kryzysowej. Również policjanci prowadzą w tej sprawie działania.
W ostatnim czasie w kilku miejscach Polski widziano pumy. Nie wiadomo skąd się wzięły w kraju. Koty grasowały po Opolszczyźnie i Lubelszczyźnie, puma pojawiła się również pod Kielcami.
Najbardziej znana jest ta z okolic Opola, którą w połowie kwietnia sfilmował turysta z Niemiec. Tam drapieżnik zagryzał bydło i zwierzynę leśną. Wśród rolników z podopolskich miejscowości, w których widziano kota, zapanował strach. Ludzie boją się wychodzić do pracy w polu. Pełne obaw są także dzieci na wsiach.
Myśliwi kilkakrotnie robili obławę na pumę, ale nigdy nie udało się jej złapać.
Czy jedna z pum przywędrowała na Kurpie? Będziemy informowali o tym na bieżąco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?