Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszedł „zatłuc prezydenta”. Mężczyzna z Bolesławca usłyszał zarzuty

o
fot. przemyslaw swiderski / polska press / dziennik baltycki
50-letni mężczyzna z Bolesławca przyszedł do urzędu miejskiego „zatłuc prezydenta”. W tym czasie prezydent Piotr Roman był poza Ratuszem. 50-latka zatrzymała policja. Został przewieziony na obserwację psychiatryczną. Usłyszał też zarzut kierowania gróźb karalnych.

Zdarzenie miało miejsce 13 stycznia w Bolesławcu. 50-letni mężczyzna próbował dostać się do gabinetu prezydenta miasta, mówiąc, że „przyszedł zatłuc prezydenta”. Jak podaje Onet, prezydent Piotr Roman nie był wtedy obecny w Ratuszu.

Kolejnego dnia sprawa została zgłoszona policji, a 50-latka zatrzymano. Za kierowanie gróźb karalnych grożą mu nawet dwa lata więzienia. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie badany jest stan jego zdrowia psychicznego.

Onet, powołując się na portal bolec.info, informuje też, że według Piotra Romana, ten sam mężczyzna już pół roku wcześniej groził, że zabije prezydenta. Włodarz Bolesławca martwi się o bezpieczeństwo swoich pracowników.

Źródło: Onet

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przyszedł „zatłuc prezydenta”. Mężczyzna z Bolesławca usłyszał zarzuty - Kurier Poranny

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki