Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyniósł do naszej sypialni kajdanki, pejcz i zażądał abym przykuła go do łóżka i wybatożyła!

Maciek Sulima
Ratuj Agato!

Droga Agato!
Nie wiem jak zacząć, wszystko co przez ostatni rok zdarzyło się w moim życiu, wydaje mi się teraz koszmarnym snem, albo dramatycznym filmem, w którym jestem główną bohaterką.

Zaczęło się pięknie - ja czterdziestoletnia kobieta, zmęczona życiem, borykająca się z codziennymi kłopotami, poznałam przypadkowo wyjątkowego, przystojnego mężczyznę, dużo młodszego ode mnie. Był czarujący, a w dodatku dość szybko nasza znajomość przerodziła się w intymny związek i pełną namiętności miłość. Po zaledwie trzech miesiącach zdecydowałam się na rozwód. Moje pożycie z mężem od dawna nie układało się cudownie, więc rozwód nie był dla mojego męża jakimś wielkim szokiem.

Zamieszkałam z moim ukochanym i przez kilka miesięcy było dobrze, a nawet świetnie. Niestety, kilka tygodni temu spotkało mnie coś, czego nigdy bym się nie spodziewała po tym człowieku. Któregoś dnia przyniósł do naszej sypialni kajdanki, pejcz i lateksowy strój i zażądał abym przebrała się w to ubranie, przykuła go do łóżka i wybatożyła! Byłam w szoku! Oczywiście odmówiłam mu, ale on jakby w ogóle się tym nie przejął. Nawet więcej, teraz ciągle namawia mnie na to.

Czasami przychodzę do domu, a on już leży przykuty do łóżka. Wstaję rano - a on prosi, wręcz błaga o to, żebym go zbiła... Nie mogę tego zrobić, tłumaczę, że nie lubię, nie chcę, ale ciągle nalega. Nie mam pojęcia jak z tym walczyć? Co zrobić, aby przestał być taki...dziwny? Przez tę historię nie mogę spać, płaczę i jestem kompletnie rozbita. Co powinnam zrobić?

Krystyna
Droga Czytelniczko! Masochistyczne preferencje seksualne Twojego partnera mogą budzić zrozumiały sprzeciw. Fakt, że nie ujawniał ich od początku, jest dodatkowym problemem.

Możesz czuć się oszukana, zraniona i mieć poczucie braku bezpieczeństwa w związku. Jeśli tego typu zabawy seksualne są dla Ciebie nie do przyjęcia, musisz poważnie zastanowić się nad przerwaniem tego toksycznego związku. Większość ludzi wybierających ten sposób zaspokojenia seksualnego popędu nie chce niczego zmieniać w swoich wyobrażeniach dotyczących idealnego seksu.

Można więc przyjąć, że bez względu na to czy zgodzisz się na ten rodzaj współżycia, czy też nie - jego intencje pozostaną niezmienne. I jeśli nie będziesz w stanie zaspokoić tych potrzeb, postara się zrobić to w inny sposób. Dla waszego wspólnego dobra koniecznością jest poważna rozmowa na ten temat.

Obie strony muszą zwerbalizować swoje potrzeby a także zakres możliwych kompromisów w tym względzie. Jeśli nie da się znaleźć obopólnie możliwego do zaakceptowania scenariusza - lepiej będzie jak najszybciej zakończyć ten związek. Może to być ciężkie i trudne, jednak brak adekwatnej reakcji będzie prawdopodobnie tylko pogłębiać Twój kryzys emocjonalny.

Pozdrawiam
Agata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki