Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez Brzezienko pobiegnie nowa szosa. Mieszkańcy twierdzili, że zaprojektowany przez drogowców rów podzieli wieś

(mb)
To płot obok tego domu bulwersuje mieszkańców Brzezienka
To płot obok tego domu bulwersuje mieszkańców Brzezienka fot. M. Bubrzycki
W czasie wakacji we wsi pojawili się drogowcy. Część mieszkańców nie pozwoliła im jednak kopać nowych rowów odwadniających.

Kto choć raz jechał wczesną wiosną z Goworowa do Wąsewa, ten wie, jak bardzo potrzebna jest nowa nawierzchnia na końcowym odcinku tej drogi powiatowej.

Decyzja o modernizacji tej drogi ucieszyła więc kierowców oraz mieszkańców Brzezienka, przez które przebiega szosa.

- Prosimy o pomoc, bo w naszej części wsi drogowcy chcą wykopać rów odwadniający tylko po jednej stronie szosy - zaalarmowała nas czytelniczka z Brzezienka. - Kiedy popada, jesteśmy wciąż zalewani, teraz może być jeszcze gorzej.

Do tej pory, w tej części Brzezienka, nie było rowu ani po jednej, ani po drugiej stronie drogi.

- Sami sobie jakoś radziliśmy i kiedy było mokro, kopaliśmy rowki wzdłuż szosy - tłumaczy jeden z mieszkańców. - To, co jednak się stało we wrześniu ubiegłego roku, po oberwaniu chmury, przechodzi ludzkie pojęcie. Woda płynęła szosą od strony Wąsewa, wdarła się na nasze podwórko, aż w letniej kuchni pływała lodówka i meble. Po każdym większym deszczu mamy problem z wodą, która płynie z tamtej strony.

Zalewanych jest także kilka innych posesji. W tym roku tak było już kilka razy.
Kiedy we wsi pojawili się drogowcy z koparką, okazało się, że na tym krańcu wsi rów ma być wykopany tylko po prawej stronie, patrząc od strony Wąsewa. Po tej, po której są posesje najbardziej zalewane po ulewnych deszczach.

- Tak nie może być! - protestuje jedna z mieszkanek. - Rowy powinny być po obu stronach, bo wody zawsze jest tyle, że ten jeden na pewno jej nie pomieści i znowu będziemy zalewani. Zwłaszcza że na brzegu wsi wybudowali już przepust przez drogę, który przeprowadzi na naszą stronę wodę z drugiej strony, z pól. Przecież ten rów nie pomieści tej całej wody i będzie nas zalewać jeszcze bardziej niż do tej pory.

Zdenerwowanie mieszkańców ma także inne źródło. Na samym krańcu wsi, po przeciwnej stronie drogi, stoi samotnie okazały dom ogrodzony solidnym płotem. Ich zdaniem, ten płot właśnie jest przyczyną decyzji, że rów pobiegnie tylko po jednej stronie.

- Wystarczy spojrzeć i bardzo dobrze widać, że właściciel wgrodził się w drogę - pokazują mieszkańcy. - Ona powinna biec prosto, ale na wysokości jego podwórka zrobiony jest łuk, a płot stoi przy samej szosie. To było robione samowolnie i bez zezwolenia. Dlaczego nikt nie każe mu przesunąć tego płotu tak, żeby zrobić tam rów? Widać ma dobre dojścia tam, gdzie trzeba, a ludzi ma za nic. Teraz za nic mają nas także drogowcy! Jego nie ruszą, a nas będą zalewać także wodą z jego posesji.

- Według map geodezyjnych właściciel tej posesji nie wgrodził się, choć płot stoi faktycznie zbyt blisko drogi - mówi Waldemar Piórkowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - To nie jedyny przypadek w tej wsi, że płot stoi za blisko, ale nic nie możemy poradzić, bo tak jest także na mapach. Wykonując rowy musimy dostosować się do stanu faktycznego. Rów po tej stronie drogi, gdzie stoi płot, o którym mówią mieszkańcy, rozpocznie się więc zaraz za tym płotem i będzie biegł przez całą wieś. To jedyne rozwiązanie, jakie mogliśmy zastosować i moim zdaniem najlepsze w tych warunkach.

Następnego dnia do Brzezienka przyjechali wójt Rafał Kowalczyk i dyrektor Waldemar Piórkowski. Po rozmowach zaproponowano niezadowolonym mieszkańcom korektę zastosowanego rozwiązania. Dzięki temu większa część spływającej z drogi wody znajdzie się w tym drugim rowie.

Więcej o tym przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki