Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetargu nie było

ar
Nie doszło do przetargów na sprzedaż dwóch działek i obiektów zlikwidowanego internatu szkół zawodowych w Krasnosielcu. Przetargi miały odbyć się 5 sierpnia w starostwie makowskim, jednak nie zgłosił się żaden oferent.

Informacje o przetargach zostały w połowie lipca wywieszone we wszystkich urzędach gmin powiatu oraz na tablicy ogłoszeń starostwa. Ogłoszenie zostało także zamieszczone na łamach samorządowego tygodnika "Ziemia Makowska", który ukazał się 29 lipca. Wadium należało wpłacić do 2 sierpnia.

Do sprzedaży wystawiono dwie działki: 14 arów z budynkiem internatu za 120 tys. zł. i 24 ary z mniejszym budynkiem za 22 tys. zł.
Dzień przed przetargiem do naszej redakcji zadzwoniła jedna z mieszkanek Krasnosielca z pytaniem, dlaczego internat, który był budowany znacznym wysiłkiem społecznym mieszkańców Krasnosielca, jest teraz sprzedawany przez starostwo. Dlaczego gmina nie wykupi tego obiektu.

Jak nas poinformował starosta Kazimierz Białobrzeski, złożono propozycję kupna Urzędowi Gminy w Krasnosielcu. Nie spotkała się ona jednak z zainteresowaniem władz gminy.
- Gmina była zainteresowana kupnem tych obiektów, ale za symboliczną sumę, nie za tak wygórowaną, jaką proponuje starostwo. Jak widać cena odstraszyła jakichkolwiek nabywców - mówi Mirosław Glinka, wójt gminy Krasnosielc.

Inny czytelnik pytał nas, dlaczego ogłoszenie o przetargu zostało zamieszczone tylko na łamach tak bardzo lokalnej, samorządowej gazety? Czy nie chodziło o to, by działki - bo one stanowią główną wartość - nie poszły w konkretne, z góry upatrzone ręce?
Jak nas poinformował Józef Iwiński, dyrektor wydziału geodezji Starostwa Powiatowego w Makowie, o przetargu do wartości 50 tys. złotych nie ma w ogóle obowiązku informowania na łamach prasy, o przetargu wartości powyżej 50 tys. należy poinformować na łamach prasy lokalnej. "Ziemia Makowska" jest tygodnikiem lokalnym, o powiatowym zasięgu.

Jaki będzie dalszy los internatu?
- Decyzję w tej sprawie podejmuje zarząd powiatu - mówi dyrektor Iwiński. - W ciągu najbliższych miesięcy zarząd musi ogłosić następny przetarg, może też obniżyć cenę wywoławczą. Jeżeli i wtedy nie będzie oferentów, może sprzedać obiekt w drodze negocjacji.
Zainteresowani kupnem powinni więc śledzić gminne tablice z ogłoszeniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki