Polska wystawia pierwszy raz w historii reprezentację mężczyzn oraz kobiet na Mistrzostwa Świata 3D w kategorii barebow.
- Bardzo się cieszę i daję słowo, że dam z siebie wszystko, aby dumnie reprezentować mój kraj - mówi Przemysław Łaniewski.
Kim jest i jak zaczęła się jego przygoda z łucznictwem 3D?
Przemysław Łaniewski pochodzi ze wsi Borek w gminie Czerwin. Z Ostrołęką również jest mocno związany, ponieważ właśnie tu uczęszczał do II LO. Od kilku lat mieszka w Niemczech, ale rodzinę stara się odwiedzać kilka razy w roku.
Jego przygoda z łucznictwem zaczęła się już w dzieciństwie.
Jak miałem około 10 lat to zrobiłem sobie sam najprostszy łuk z leszczyny i sznurka oraz strzały. Miałem swoje dziecinne patenty, żeby latały dość równo jak na tamte możliwości. Pierwszą styczność ze strzelaniem bardziej profesjonalnym, ale nadal rekreacyjnym, miałem na studiach w Olsztynie. Tam znalazłem Warmińską Grupę Łuczniczą, strningi odbywały się w piwnicy pływalni uniwersyteckiej. W bardzo krótkim czasie osiągałem lepsze wyniki niż ludzie, którzy strzelają po kilka lat i z czasem strzelanie rekreacyjne zamieniło się w łucznictwo sportowe. Od samego początku ze strzelania czerpałem ogromną radość, więc wchodzenie na kolejne poziomy było dla mnie naturalne. Pamiętam, że jak pojechałem na moje pierwsze zawody około roku po rozpoczęciu treningów w WGŁ to zrobiłem niemałe zamieszanie wokół siebie, ponieważ od razu stanąłem na podium w zawodach terenowych
- wspomina.
Czym jest łucznictwo 3D?
Łucznictwo 3D wyróżnia fakt, że strzela się do sylwetek zwierząt. Rozgrywka ta może przypominać rodzaj polowania.
Dobry łucznik powinien mieć kilka cech, które według mnie wydają się niezbędne. Jest to przede wszystkim spokój i umiejętność wyciszenia. Poza tym potrzebny jest ogrom cierpliwości, ponieważ nauczenie się poprawnej techniki wymaga wiele czasu, a ustawienie sprzętu pod siebie i zestrojenie się z nim jeszcze więcej. Często żeby zacząć strzelać na wysokim poziomie potrzeba kilku lat. Ja sam chcąc zmienić jakiś element w moim sprzęcie czasem potrzebuję kilku miesięcy, aby się zgrać z nowymi ustawieniami. Potrzebny jest również upór w dążeniu do celu, bo nauka łucznictwa to bardzo czasochłonny proces. Najważniejsze w łucznictwie jest wypracowanie powtarzalności ruchów w procesie przed oddaniem strzału. Jeden centymetr zmiany w pozycji dłoni cięciwnej podczas celowania to kilkadziesiąt centymetrów różnicy na tarczy w odległości 50 m. Łucznictwo zatem to gra szczegółów
- opowiada pan Przemysław.
Trenuje 4-5 razy w tygodniu po 2-3 godziny. Korzysta z klubowej strzelnicy, strzelając do tarcz na różnych odległościach od 5 do 50 m.
To pozwala oswoić się z koniecznością strzelania w każdych warunkach, ponieważ prawidłowa ocena odległości w łucznictwie 3D jest niezbędna do trafienia w cel i osiągnięcia dobrego wyniku. Nie jest wcale tak prosto trafić w cel nie wiedząc w jakiej odległości stoi dany cel i na jakiej wysokości. Dodając do tego trajektorię lotu strzały, która idzie po łuku, wymaga to wiele czasu, aby strzały zaczęły trafiać w cel. Gdy przygotowuje się do zawodów terenowych, czyli 3D (strzelanie do figur zwierząt) lub Field (tarcze w terenie) to jeżdżę również na parkoury łucznicze, gdzie na ścieżce o długości kilku kilometrów rozstawionych jest zazwyczaj 28 stanowisk z palikami, z których oddaje się strzał. To pozwala trenować w warunkach jak na prawdziwych zawodach, dlatego między innymi wybrałem Niemcy jako obecny kraj zamieszkania, ponieważ dostęp do takich miejsc, gdzie można trenować w warunkach jak na realnych zawodach jest tutaj bardzo powszechny
- mówi łucznik.
Tytuły na koncie
Przemysław Łaniewski jest m.in. aktualnym wicemistrzem Polski indywidualnie na torach otwartych oraz drużynowo mistrzem Polski na torach otwartych, aktualnym halowym wicemistrzem Polski w kat. mikst, drużynowym halowym II wicemistrzem Polski, a w kat. indywidualnej halowym II wicemistrzem Polski, wicemistrzem Polski w konkurencji 3D.
W Niemczech także osiągnął wysokie wyniki. Jest aktualnym mistrzem Niemiec w konkurencji Bogen ohne Visier, wicemistrzem Niemiec w konkurencji 3D, mistrzem Niemiec w konkurencji Field oraz mistrzem Niemiec w konkurencji Wald. Wszystkie te tytuły pochodzą z ostatnich mistrzostw w poszczególnych konkurencjach.
Zbiórka na reprezentację
Reprezentanci Polski, którzy jadą w tym roku na MŚ do Włoch, muszą wyjazd opłacić sami.
Każdy wyjazd, czy to na zawody krajowe czy międzynarodowe, jest w całości pokrywany z prywatnych środków zawodników. Polski Związek Łuczniczy jest instytucja państwową i nie powinno być tak, że na wszystko w tym związku są pieniądze, a na zawodników - bez których związek by nie istniał - którzy jadą reprezentować kraj nie ma żadnego wsparcia. Taka jest prawda, dlatego jeżeli ktoś chciałby nas wesprzeć, proszę o wpłatę cegiełki na zrzutkę
- zachęca Przemysław Łaniewski.
Link do zbiórki:
Reprezentacja Polski na Mistrzostwa Świata- zbiórka
Moim marzeniem jest, aby łucznictwo stało się moim zawodem, abym mógł zajmować się tylko sportem i z tego się utrzymać. Moje wyniki zapewne poszybowałyby jeszcze w górę, gdybym czas i energię, którą poświęcam na pracę, mógł poświęcić na trening i lepsze przygotowania to występów. Ale do tego potrzebny jest sponsor, który uwierzy, że warto wspierać takie osoby. Póki co jednak pozostaje to w sferze marzeń, ale ciągle wierzę, że kiedyś to się uda
- mówi Przemysław Łaniewski i podkreśla, że zrobi wszystko, aby godnie reprezentować kraj podczas mistrzostw świata.
A my trzymamy kciuki.
Zobacz inne wiadomości z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego
- Miejskie obchody Święta Wojska Polskiego w Ostrołęce
- Wypadek motocyklisty na DK 53. Droga na Mazury była zablokowana!
- Niedziela na Wsi w Czarni. Zobaczcie co się działo
- Jarmarki Czerwińskie po raz dwudziesty. Zobaczcie co się działo!
- Jubileusz 100-lecia jednostki OSP Cierpięta. Były medale i odznaczenia
- Świnia kontra Dzik. Biesiada dożynkowa w Przytułach Starych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?