Mieszkaniec Sulęcina zwrócił się do nas, aby pomóc w rozwiązaniu ważnej sprawy.
- W pobliżu skrzyżowania tej drogi z szosą do Jelonek na odcinku kilkuset metrów porasta ją po obu stronach rząd posadzonych gęsto drzew - mówi czytelnik. - Rosną one blisko jezdni, a korony pochylają się nad nią. Wyższe pojazdy zahaczają o nie i łamią konary. Tylko czekać na jakieś nieszczęście, bo można sobie wyobrazić, że taki konar spadnie na rowerzystę, albo na jadący w pobliżu mniejszy samochód.
Czytelnik mówi, że interweniował w tej sprawie w rejonie Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Czerwinie, pisał także w tej sprawie pismo, ale bez efektu.
- Interwencje przypominają rzucanie grochem o ścianę - mówi. - A co będzie, jeśli dojdzie tam do zdarzenia, w którym ktoś ucierpi? Kto poniesie za to odpowiedzialność?
Spytaliśmy o to w czerwińskim rejonie MZDW.
- Czytelnik ma rację - powiedział nam Bogumił Feduniewicz, dyrektor czerwińskiego rejonu Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Na tym odcinku na poboczach rośnie wyjątkowo dużo drzew i krzewów. Przytniemy je w najbliższym czasie, aby zachować odpowiednią skrajnię jezdni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?