Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przasnyszanie w strefie spadkowej IV ligi mazowieckiej

Arkadiusz Dobkowski
Arkadiusz Dobkowski
Runda jesienna była bardzo trudna dla MKS Przasnysz
Runda jesienna była bardzo trudna dla MKS Przasnysz Arkadiusz Dobkowski
Piłkarze MKS Przasnysz jeszcze w ubiegłym sezonie do ostatniej kolejki walczyli o pierwszą lokatę w tabeli IV ligi mazowieckiej w grupie północnej i awans do nowej III ligi.

W rundzie jesiennej obecnego sezonu podopieczni trenera Wiktora Pełkowskiego znacznie obniżyli loty i plasują się obecnie w strefie spadkowej. Głównym powodem tak słabej dyspozycji jest odejście kilku czołowych zawodników w tym m.in. Piotra Piaseckiego, który strzela teraz jak na zawołanie dla beniaminka ligi okręgowej Orzyca Chorzele. Niewątpliwie wielką stratą dla MKS Przasnysz jest także długa absencja Pawła Olszewskiego, który w ostatnich sezonach był gwiazdą czwartoligowych boisk i najlepszym strzelcem. Niestety poważna kontuzja już w zeszłym sezonie wyeliminowała go z gry i sprawiła, że trener Wiktor Pełkowski ma duży ból głowy przy ustalaniu wyjściowego składu.

Tylko pięć zwycięstw
Przasnyszanie w rundzie jesiennej odnieśli zaledwie pięć zwycięstw. W starciu drugiej kolejki przed własną publicznością pokonali Czarnych Węgrów 3:2. Kolejny sukces przyszedł dopiero w połowie października, kiedy to przasnyszanie pokonali czerwoną latarnię ligi Deltę Słupno 3:1. W kolejny weekend podopieczni trenera Wiktora Pełkowskiego cieszyli się z wygranej przed własną publicznością odniesionej nad rezerwami Pogoni Siedlce 2:1. Efektowne zwycięstwo MKS Przasnysz odniósł w spotkaniu 17. kolejki IV ligi rozbijając przed własną publicznością Podlasie Sokołów Podlaski 5:1. W kolejny weekend podopieczni trenera Wiktora Pełkowskiego poszli za ciosem i pokonali Mławiankę Mława 3:0 na wyjeździe. Dobra końcówka rundy nie pozwoliła jednak piłkarzom z Przasnysza opuścić strefy spadkowej. Z dorobkiem 23 punktów plasują się na czternastej pozycji, która nie zapewnia utrzymania. Warto odnotować również fakt, iż MKS Przasnysz w rundzie jesiennej zapisał na swoim koncie osiem remisów, najwięcej w lidze.

Triumf w okręgowym pucharze
Słabsze występy w IV lidze mazowieckiej podopieczni trenera Wiktora Pełkowskiego nadrobili w Pucharze Polski na Mazowszu w okręgu. W finałowym spotkaniu z Wkrą Żuromin na terenie rywala zwyciężyli 3:2. Bramki dla zespołu z Przasnysza zdobyli: Michał Pragacz, Artur Gawęda i Maciej Smoliński. Dla gospodarzy w ostatnich minutach meczu dwie bramki zdobył Bartosz Laskowski. MKS Przasnysz po raz drugi z rzędu wywalczył puchar w okręgu. W ubiegłorocznym finale po rzutach karnych pokonał Tęczę JBB Łyse 5:4. W regulaminowym czasie gry padł wówczas remis 4:4. Kolejne spotkanie w gronie najlepszych zespołów z Mazowsza piłkarzy MKS Przasnysz czekają już w połowie marca. Więcej informacji o rundzie jesiennej rozgrywek IV ligi mazowieckiej w grupie północnej w najbliższych dniach w naszym portalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki