Przasnysz. Bawiła się na placu zabaw. Nagle zniknęła z oczu matki

Mieszkaniec Przasnysza w środę 2 sierpnia wieczorem zgłosił na policję, że ul. Świerczewo idzie bez opieki dorosłych 4-letnia dziewczynka.

Dziecko znało swoje imię, lecz nie potrafiło powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka. Dzielnicowi w ciągu niespełna 40 minut ustalili rodziców dziecka i miejsce jego zamieszkania.

Matka dziewczynki tłumaczyła, że jej córka bawiła się z koleżanką w miejskim parku, na placu zabaw nieopodal domu i w pewnym momencie znikła z jej oczu. Kobieta zaczęła szukać córki w pobliżu placu. Na szczęście cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Policja przypomina:

- dziecko, które nie ukończyło 7 lat, samo nie może poruszać się po drodze publicznej. Małe dzieci nie potrafią właściwie ocenić zagrożeń i wystarczy chwila nieuwagi dorosłych opiekunów, aby dziecko uległo wypadkowi,

- każdego lata podczas prac rolniczych odnotowywane są wypadki, których ofiarami są dzieci i młodzież. Dlatego rodzice czy opiekunowie nie powinni zezwalać dzieciom na wykonywanie niebezpiecznych prac, zwłaszcza z użyciem maszyn rolniczych,

- zadbajmy o to, by dzieci bawiły się w bezpiecznej odległości od niebezpiecznych sprzętów i nawet podczas obserwowania pracy rodziców lub przebywania w otoczeniu maszyn i zwierząt należy zachować szczególną ostrożność,

- monitorujmy na bieżąco aktywność dzieci w Internecie. Nauczmy dziecko podstawowych zasad bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni, a także wyczulmy na zagrożenia związane z nawiązywaniem nowych znajomości on-line. Ostrzegajmy dzieci, by nie udostępniały w sieci swoich danych, zwłaszcza adresu i numeru telefonu.