Mirosław Marek Spaltabaka urodził się 7 października 1953 roku w Prostyni. W 1972 roku podjął studia w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarnictwa w Warszawie. Po ukończeniu ich z wyróżnieniem WSOP z tytułem podporucznika inżyniera pożarnictwa w 1976 r. został skierowany do służby w Terenowej Komendzie Straży Pożarnej w Pruszczu Gdańskim. W 1995 roku został przeniesiony do Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. W 1997 ukończył uzupełniające studia magisterskie w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. W 2007 roku odszedł na zasłużoną emeryturę.
Od około 1980 roku pełnił też służbę w Głównym Inspektoracie Ochrony Przeciwpożarowej Dyrekcji Generalnej PKP oraz Ministerstwa Komunikacji. Stamtąd w 1995 roku przeszedł do KG PSP. Był mocno związany ze środowiskiem kolejarzy, z którymi pracował przez wiele lat. Spotykał się z nimi regularnie, nawet po swoim przejściu na zasłużoną emeryturę.
W 1987 roku "Za zasługi dla pożarnictwa" został odznaczony złotym medalem, w 2005 roku został odznaczony Złotą Odznaką "Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej".
Starszy brygadier Mirosław Marek Spaltabaka zmarł 7 grudnia 2020 roku w wieku 67 lat.
W ostatniej drodze towarzyszyli mu najbliżsi i przyjaciele
W sobotę 12 grudnia w Bazylice Mniejszej w Prostyni, o godzinie 11.00 Mszą świętą rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 7 grudnia śp. Mirosława Marka Spaltabaki.
Po Mszy świętej, na cmentarzu parafialnym w Prostyni przy trumnie zmarłego zabrali się najbliżsi, rodzina, przyjaciele, koledzy, znajomi i współpracownicy, z którymi spędził całe swoje życie.
W pięknych słowach określa życie Albert Einstein, autor cytatu: "Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia"
- Takim właśnie człowiekiem był Mirosław Spaltabaka. Swoje życie poświęcił rodzinie i swojej pasji jaką była straż pożarna, czy bycie członkiem Koła Łowieckiego "Zieleń". Bezinteresownie i z wielkim oddaniem realizował swoje cele. Praca w Państwowej Straży Pożarnej i pomoc Ochotniczej Straży Pożarnej to kawałek jego codziennego życia. Przy trumnie zmarłego wypowiedzianych zostało wiele bardzo wzruszających słów. Te słowa były wyrazem wielkiej wdzięczności i szacunku do osoby, jaką był Mirosław Marek Spaltabaka - tak wspominają go przyjaciele z OSP w Prostyni.
Ochotnicza Straż Pożarna w Prostyni w imieniu rodziny dziękuje wszystkim, którzy przybyli, aby towarzyszyć w ostatniej drodze śp. Mirosława Marka Spaltabaki. Z powodu sytuacji epidemicznej, jaka obecnie panuje w kraju, w uroczystościach pogrzebowych mogła wziąć udział tylko zmniejszona liczba pocztów sztandarowych OSP z terenu gminy Małkinia Górna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?