Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratorskie śledztwa w sprawach dotyczących radnych: Maciaka, Dąbkowskiego i Dymerskiego

possowski
Im bliżej wyborów tym częściej "w mieście" pojawiają się plotki, że przeciw temu czy innemu radnemu prokuratura prowadzi śledztwo

I jak w każdej plotce, tak i w tych jest odrobina prawdy. Z tym, że nie chodzi o postępowania "przeciw komuś" (czyli, że nikomu nie postawiono zarzutów) tylko "w sprawie" a ponadto dwa z trzech (znanych nam) postępowań już się zakończyły - umorzeniem postępowania. Z różnych względów postępowania te prowadzone były poza Ostrołęką.

Pierwszą sprawą zajmowali się śledczy z Wyszkowa. O niej pisaliśmy już kilka razy. Chodzi o sprawę przyjęcia łapówki za pomoc w załatwieniu koncesji na sprzedaż alkoholu dla jednego z ostrołęckich sklepów (już nieistniejących). A ściślej - o uzależnienie przyznania tej koncesji od przekazania pieniędzy na jeden z klubów sportowych.

Taki warunek miał postawić ostrołęckiemu przedsiębiorcy (od niedawna znanemu także z działalności politycznej, w Kongresie Nowej Prawicy) obecny przewodniczący rady miasta Dariusz Maciak. Miało mieć to miejsce w 2007 roku, sprawę dużo później upublicznił Milewski (pisząc o niej w piśmie do rady) i ruszyła machina spraw i śledztw. W sądzie Milewski przegrał sprawę z prywatnego oskarżenia Maciaka - o pomówienie. Prokuratura w Ostrołęce także nie podzieliła jego rewelacji. Postępowanie zostało jednak - po zażaleniach Milewskiego - wznowione. W Wyszkowie.

- Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 5 maja 2014 roku. W toku jego trwania nie wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów. Prowadzone w przedmiotowej sprawie postępowanie postanowieniem z dnia 29 sierpnia zostało umorzone wobec braku dostatecznych danych uzasadniających popełnienie przestępstwa - poinformowała nas Małgorzata Podleś z wyszkowskiej prokuratury.

Śledztwo w sprawie nadużyć w "Meditransie"

Tak samo uzasadniono śledztwo prowadzone w Ostrowi Mazowieckiej w sprawie nadużyć jakich miało dopuścić się kierownictwo ostrołęckiego "Meditransu". Jego dyrektorem jest miejski radny, były szef policji w naszym mieście, Mirosław Dąbkowski.

- Śledztwo zostało wszczęte w lutym na podstawie ustaleń własnych policji i anonimowego zawiadomienia. Prowadzone było w kierunku przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, do których miało dojść w "Meditransie" w okresie od 2011 do 2012 roku. Nikomu nie postawiono zarzutów, śledztwo zostało umorzone - informuje Adam Sadowski zastępca prokuratora rejonowego w Ostrowi.

Radny Rafał Dymerski składa zawiadomienie

Kolejne śledztwo dotyczące ostrołęckiego radnego także prowadzone jest w Ostrowi. Chodzi o prezesa spółdzielni "Centrum" Rafała Dymerskiego. A właściwie dwa śledztwa - jedno z zawiadomienia osoby zatrudnionej w SM "Centrum", drugie - z zawiadomienia prezesa Dymerskiego.

- Oba postępowania są w toku, w żadnym nikomu nie przedstawiono zarzutów - tłumaczy Adam Sadowski.

Pierwsze z nich dotyczy m. in. naruszania praw pracowniczych i uporczywe nękanie. Drugie - z zawiadomienia radnego - tworzenia fałszywych dowodów i nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki