Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces o napad na bank w Karniewie

jpawlowski
Po raz kolejny nie rozpoczął się przerwany proces o napad na bank w Karniewie

RELACJONUJEMY ZA GAZETĄ WYBORCZĄ

Tomasza Ch., Jarosława K., Marka B. i Piotra W. oskarżono o zorganizowanie przed trzema laty napadu na bank spółdzielczy w Karniewie. W sejfie banku znajdowało się wtedy kilkadziesiąt tysięcy złotych, jednak bandyci zrabowali tylko ok. czterech tys. zł.
Zaraz po napadzie na policję zgłosił się Jarosław K. Kilka dni później ujęto pozostałych sprawców. Ich proces rozpoczął się 30 sierpnia ub. r. Na rozprawie pod koniec stycznia tego roku jeden z oskarżonych poprosił o zmianę obrońcy z urzędu. Wtedy też oskarżeni domagali się, żeby sprawę zacząć od początku. Wszystko dlatego, że przerwy między kolejnymi rozprawami były dłuższe niż 35 dni. Zgodnie z przepisami w takiej sytuacji proces może się toczyć dalej tylko wtedy, gdy strony się na to zgodzą.

Pierwszy nowy termin wyznaczono na marzec br. Jednak sprawa została zdjęta z wokandy. Także wczoraj nie doszło do rozpoczęcia procesu. Tym razem oskarżeni wystąpili z wnioskiem o odroczenie, uzasadniając, iż nikt nie poinformował ich o terminie rozprawy. - W środę wieczorem przewieziono mnie z aresztu z Suwałk, a dziś o siódmej rano powiedziano, że jest rozprawa w sądzie. W ten sposób nie mogłem się nawet dostatecznie przygotować - mówił Piotr W.

Wniosek oskarżonych uwzględniono. Nie wiadomo, czy proces ma szansę rozpocząć się w kolejnym wyznaczonym terminie - 17 czerwca. Zdaniem prokuratury, oskarżeni starają się przeciągnąć sprawę, wykorzystując ułomności przepisów kpk. Niektórzy mają ku temu powody. Np. Marek B. jest tymczasowo aresztowany od listopada 1999 roku. W ten sposób siedzi w areszcie już ponad 2,5 roku, a sprawa formalnie jeszcze się nawet nie zaczęła.
Z odroczenia niezadowoleni byli też świadkowie, którzy znów będą musieli przyjechać do sądu za miesiąc. - Oskarżeni mają większe prawa niż my - mówił jeden ze świadków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki