Rezultat ten osiągnął w drugiej próbie. Pozostałe skoki spalił.
Trzy dni później Mateusiak startował w Pradze. Zakończył zawody dopiero na piątym miejscu (7,44 m). Co gorsza, odniósł kontuzję.
- W szóstym skoku Tomkowi rozpadł się but i podkręcił nogę odbijającą - poinformował "Tygodnik" trener Marek Mierzejewski. - Noga boli, ale na szczęście nie pojawiła się opuchlizna. To by wskazywało na to, że kontuzja nie jest poważna - dodał.
Start Mateusiaka w Halowych Mistrzostwach Polski (16-18 lutego) stoi jednak pod znakiem zapytania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?