Do niedawna pracowali w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Kiedy z MOSiR przeszli do pracy w aquaparku ich etaty zostały zlikwidowane.
Przypomnimy, że Mariusz Mierzejewski był do jesieni ubiegłego roku pracownikiem ratusza. Kiedy został radnym musiał zrezygnować z pracy w urzędzie. Stworzono dla niego w MOSiR stanowisko "informatora turystycznego". Po otwarciu aquaparku Mierzejewski został p. o. dyrektora. J
Dariusz Maciak - kiedy został zwolniony z pracy w biurze senatorskim Krzysztofa Majkowskiego - także szybko znalazł pracę w MOSiR. Utworzono dla niego nowy etat - "menedżera sportu". Po otwarciu aquaparku, Maciak znalazł w nim pracę. Dziś ani etatu "menedżera sportu", ani etatu "informatora turystycznego" nie ma w strukturze MOSiR.
Likwidacja etatu "menedżera sportu" w MOSiR wydaje się trochę dziwna, bo MOSiR do niedawna administrował wieloma obiektami sportowymi - "starą pływalnią", dwiema halami sportowymi, stadionem, boiskiem ze sztuczną nawierzchnią i boiskiem w Wojciechowicach.
Sporo tego. W aquaparku jest tylko aquapark. Okazuje się jednak, że jedna osoba - Dariusz Maciak - to za mało, żeby zajmować się promocją tego obiektu i organizacją pływania w mieście. W zakładzie budżetowym Park Wodny - na stanowisku menedżera - został także zatrudniony Robert Bartkowski. Prywatnie to serdeczny przyjaciel przewodniczącego Maciaka. Także przewodniczący rady osiedla Traugutta i kandydat do rady miasta w ostatnich wyborach (startował, bez powodzenia z listy Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki).
Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?