Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznajcie laureatów plebiscytu Mój Piękny Ogród

red
Czy podróżując po naszym regionie, zapuszczacie żurawia za cudze płoty? My owszem i często z tego naszego zawodowego wścibstwa powstają artykuły o cudownych ogrodach i ich równie cudownych właścicielach – prawdziwych pasjonatach. Kilka tygodni temu zaprosiliśmy państwa do udziału w naszym ogrodowym plebiscycie. Poprosiliśmy o zdjęcia miejsc, które państwo własnymi rękami stworzyli i które dzisiaj są powodem do dumy. Potem zaprosiliśmy wszystkich do głosowania na najpiękniejszy ze zgłoszonych ogrodów.

Czytelnicy wybrali trzy najładniejsze ich zdaniem ogrody spośród 19 zgłoszonych do naszego plebiscytu. I oddali w sumie 12 070 głosów („kliki” na stronie www.to.com.pl, przez Facebooka oraz SMS-y). Pierwsze miejsce (8080 głosów) zajął pięknie położony, pośród lasu, ogród Doroty Kabacik z Białusnego Lasku, pow. ostrołęcki.

Las sosnowy i olchowy nadaje niezwykłą oprawę i charakter temu miejscu.

- Uwielbiam trawy, piwonie, róże, liliowce, ale największą moją miłością są irysy. Mam ich około stu odmian i na pewno kolekcja jeszcze się powiększy – zdradza właścicielka.

To jest ogród przy leśniczówce. Ma ponad 20 arów. Pani Dorota zajmuje się nim od około 10 lat. Tworzyła go od podstaw. Uwielbia to miejsce, poświęca mu wiele czasu. I… wody.

- To zdecydowanie największy problem: leśniczówka stoi na podwyższeniu terenu, do tego na piasku. W ogrodzie jest sucho. Wystarczy, że kilka dni nie pada i szybko poziom wody spada. Moim marzeniem jest profesjonalny system nawadniania. Na razie sprawdzają się konewki – śmieje się.

Pani Dorota podkreśla, że stale wzbogaca swój ogród nowymi roślinami.

- Ma być sielsko, wiejsko i anielsko, bo to przy leśniczówce. Lubię rośliny... proste, nie wyszukuję żadnych egzotycznych, nie pasujących do całości – mówi.

Drugie miejsce zajął ogród p. Reginy Zagroby z Nowej Ruskołęki (5815 głosów), pow. ostrowski. Nad obecnym kształtem tego miejsca pani Regina pracuje wraz z córką – od ponad ośmiu lat. Przyznaje, że na pracę w ogrodzie poświęca wiele czasu.

- To przecież nie tylko podlewanie czy pielenie, to również nawożenie, koszenie trawy - zwykle raz w tygodniu, jeśli pogoda sprzyja - to także nieustająca walka ze szkodnikami i chorobami roślin. W ubiegłym roku na przykład bardzo trudno było uporać się z mszycą i przędziorkiem - dodaje.

Pani Regina ma swój ogrodowy patent.

– Ważne, żeby sadzić rośliny w zgodzie z klimatem i ziemią – radzi. – Kształtując ogród, nie warto sugerować się tylko tym, co nam się podoba. U mnie na przykład jest glina, musiałam przywieźć dużo piasku i żwiru, żeby ją przemieszać. Ziemia jest podmokła i niestety, nie wszystkie rośliny będą na takiej ziemi rosły.

Laureaci trzeciego miejsca w naszym plebiscycie, Wiesław i Alina Zyrowie (3021 głosów) mieszkają w Zarębach gm. Chorzele, pow. przasnyski. Są nauczycielami. I to, jak zgodnie mówią, jest ich pierwsza pasja.

- Jesteśmy niesamowicie pochłonięci pracą – podkreśla pan Wiesław.

Ogród znajduje się za domem, na działce o powierzhnii ok. 20 arów. Jest wąski a długi. Z lewej strony jest część użytkowa, gdzie są drzewa owocowe, kurnik, działka warzywna, tunel foliowy, na końcu ule (pojawiły się niedawno). A z prawej strony część rekreacyjna: krzewy, oczko wodne, altana. Środkiem biegnie trawnik. Pracy w ogrodzie, jak przyznaje pan Wiesław, jest sporo.

- Ziemia jest u nas bardzo słaba, to piasek, więc rośliny wymagają szczególnej troski. Bardzo często trzeba je podlewać. W sezonie zużywamy z tego powodu nawet 20 razy więcej wody! No ale nie po to się sadzi, żeby później nie dbać.

W ogrodzie są też ceramiczne figurki, w tym zwierząt.

- Dzieci wracające ze szkoły dostrzegły u nas figurkę psa i krzyknęły: ładnego ma pan psa. Przytaknąłem i dodałem: nauczę go jeszcze szczekać – śmieje się sympatyczny nauczyciel. – W sumie jest taka możliwość, bo można zamontować mechanizm do takiego psa i faktycznie będzie szczekał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki