Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powódź na ulicy 1 Maja w Małkini. Internauta przesłał nam zdjęcia

M.D.
fot. Internauta
Mieszkańcy Małkini znowu mają problemy z wodą. Tym razem ulewne deszcze zalały świeżo wyremontowaną ulicę 1 Maja. Od piątku woda zalała nowiutki asfalt i chodniki na odcinku kilkuset metrów. Mieszkańcy nie maja jak się dostać na swoje posesje.
PowódL na ulicy 1 Maja w Malkini

Powódź na ulicy 1 Maja w Małkini

Ulewne deszcze dają się we znaki niemalże wszystkim. W ostatnim tygodniu oberwania chmur powodują lokalne podtopienia ulic. Kanalizacja deszczowa nie jest w stanie na bieżąco odprowadzać tak dużych ilości wody. Jednak po kilku godzinach jakoś sobie radzi i woda znika. Gorzej jest tam, gdzie tej kanalizacji nie ma. Taka sytuacja jest na ulicy 1 Maja (obok torów kolejowych). Nowo wyremontowana droga, która do niedawna była wyłożona starym brukiem, od kilku dni na prawie całej swojej długości jest pod wodą.

- Przesyłamy wam kilka fotek, aby pokazać, jak z nowiutkiej ulicy zrobiła się nowiutka, lokalna rzeka - dostaliśmy e-mail ze zdjęciami powodzi od mieszkańców ulicy 1 Maja. - Najgorsze jest to, że tak padać ma podobno do czwartku, więc zanosi się na coś więcej. Wtedy to już całkiem popłyniemy. Nie mamy już pomysłu gdzie szukać pomocy, straż przyjechała, obejrzała i.... NIC.... Liczymy na to, że za Waszym pośrednictwem coś się uda wywalczyć.

Z zapytaniem o zaistniałą sytuację zadzwoniliśmy w poniedziałek, 17 maja, do urzędu gminy w Małkini.

- Sytuacja na tej ulicy jest już opanowana - powiedział nam wójt gminy Marek Kubaszewski. - Dzięki uprzejmości księdza proboszcza pobliskiej parafii całą wodę z ulicy udało nam się skierować do rowu melioracyjnego biegnącego przez jego posesję. Na ulicy i chodnikach nie powinno już jej tam być. Wodę z poszczególnych gospodarstw, jeżeli tylko się tam pojawi, nasi strażacy w miarę swoich możliwości sprzętowych będą usuwali.

- Na tę chwilę powódź gminie nie zagraża - mówił wójt Kubaszewski. - Lokalne podtopienia są na bieżąco monitorowane a ich skutki usuwane. Rzeka nam w tej chwili nie zagraża. Czekamy co będzie w kolejnych dniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki