- Nie tylko uzyskałem absolutorium, ale jeszcze usłyszałem tyle ciepłych słów - tak dziękował Stanisław Kubeł, starosta ostrołęcki.
Budżet powiatu w 2009 r. wynosił po stronie dochodu 65,8 mln zł, po stronie wydatków 70,4 i, deficyt wynosił 3,1 mln zł i został sfinansowany kredytem bankowym. Jak przyznał starosta, wykonanie budżetu nie jest stuprocentowe. Jako powód wymienił m. in. sytuację, w jakiej znaleźli się pracownicy zakładu JBB w Łysych - trzeba było im szybko pomóc. Poza tym nie zakończyła się w porę budowa kilku dróg, w gminach Rzekuń i Lelis. Jeśli chodzi o dochody powiatu, najważniejsze są środki z zewnątrz, które stanowiły ok. 85 proc. wpływów. Pozostałe 15 proc. to wpływy z podatków, transportu itp. Po raz pierwszy powiat ma tzw. połówki: na inwestycje wydał prawie tyle samo, co na sprawy bieżące: 31,7 mln zł do 36,1 mln zł.
- Musimy oddać 13 - 14 mln zł podatku VAT - powiedział starosta. - Od 2004 roku VAT wynosi 22 proc. Taką karę płacą gminy, które nie boją się inwestować!
Po stronie wydatków po raz pierwszy oświata nie jest na pierwszym miejscu listy. Zdetronizowały" ją wydatki na drogi: prawie 32 mln zł. Oświata: 12,5 mln zł, administracja 7, 2 mln zł, opieka i pomoc społeczna ponad 7 mln zł. Samych dróg pobudowano 80 km, do tego pięć mostów.
Skomentował to Krzysztof Parzychowski, przewodniczący rady:
- Słyszałem, jak w Olsztynie się chwalono rekordowa liczbą kilometrów dróg, jakie powstały w powiecie zeszłym roku - ten rekord wynosi 6,5 km…
Rekord padł także w finansowaniu aktywnych formy przeciwdziałania bezrobociu. Z Funduszu Pracy oraz z Europejskiego Funduszu Społecznego na aktywizację ponad 4 tys. bezrobotnych przeznaczono ponad 30 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
