Sprawa Olewnika nie jest jedyną, w której ofiarą padło dziecko biznesmena. W tym samym okresie co do porwania Krzysztofa Olewnika doszło do podobnych uprowadzeń. W 2000 r. uprowadzony został 17-letni Kamil, syn właściciela ubojni cieląt spod Wyszkowa - podaje portal.
Za życie chłopca porywacze żądali miliona dolarów okupu. Kamila udało się uwolnić. W lutym 2001 r. porwany został 24-letni syn biznesmena z Koszalina. I jego po czterech dniach uwolniono.
Tego szczęścia nie miała Ewelina, córka właściciela Zakładów Mięsnych JBB w Łysych nieopodal Ostrołęki. Została porwana w 2005 r. w centrum Warszawy, prawdopodobnie przez gang Grzegorza K. ps. Ojciec - pisze gazetafinansowa.pl.
Porywacze Eweliny działali podobnie jak banda Franiewskiego i Kościuka, np. jeśli chodzi o żądanie okupu.
Powiązań pomiędzy oboma gangami nie wykazano, ale prawdopodobne jest, że udzielały one sobie "technicznych" porad. Podobnie, jak w przypadku Krzysztofa, tu również wystąpiły rażące uchybienia po stronie policji, poważnie opóźniające śledztwo. Uchybienia były zresztą bardzo skrzętnie ukrywane.
W zeszłym roku spłonęły zakłady mięsne, należące do ojca porwanej dziewczyny. Na razie ani rodzina, ani policja nie łączą tych dwóch spraw. Pomimo upływu 5 lat od porwania, nie udało się ustalić, co stało się z Eweliną.
Źródło: Czyje ciało leży w grobie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?