W piątek 23 listopada na wyszkowską policję zgłoszono włamanie do jednego z domów znajdującego się na terenie gminy Brańszczyk.
- Policjanci szybko ustalili i namierzyli samochód, którym poruszali się sprawcy przestępstwa - informuje Damian Wroczyński. - Sytuacja była dynamiczna. O pomoc w zatrzymaniu pojazdu zostali poproszeni policjanci z Warszawy, ponieważ to tam mieli uciekać włamywacze. Akcję na terenie garnizonu stołecznego prowadzili mokotowscy funkcjonariusze. Policjanci poruszali się nieoznakowanym radiowozem i podążali za wskazanym pojazdem, którym jak się okazało jechali obcokrajowcy.
Policja próbowała zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca jednak nie sotosował się do poleceń - zaczął uciekać.
- Pościg zakończył się na ul. Siedleckiej w Warszawie - relacjonuje Damian Wroczyński. - Mężczyźni, cofając, usiłowali staranować radiowóz, a następnie wysiedli z auta i próbowali uciekać pieszo. Stołeczni policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych i tak do zatrzymania doszło już o godzinie 18 na Pradze Północ.
Zarzut dotyczący dokonania kradzieży w włamaniem do domu na terenie gminy Brańszczyk, uszkodzenia mienia oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej usłyszał 40-letni obywatel Gruzji. Zostały tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
- Dodatkowo w toku wykonywania czynności policjanci z wydziału kryminalnego wyszkowskiej policji ustalili, że drugi z mężczyzn (37-letni Gruzin - red.) przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez ważnej wizy i innego ważnego dokumentu uprawniającego go do wjazdu na terytorium i pobytu w Polsce. Wczoraj został on przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy będą realizować czynności na podstawie aktualnie obowiązującej ustawy o cudzoziemcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?