Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant Grzegorz Boguszewski uratował życie 40-latkowi

Robert Majkowski
policja.pl
Policjant Grzegorz Boguszewski z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim pomógł w znalezieniu 40-letniego mieszkańca Warszawy, który potrzebował pomocy pogotowia. Dwa lata temu uratował życie rocznego chłopca

W czwartek, 4 września, około godz. 13 st. asp. Grzegorz Boguszewski, dyżurny makowskiej policji z 24 letnim stażem służby, odebrał telefon z PCPR w Warszawie.

Nie wiedział, gdzie jest

PCPR w Warszawie poinformowało go, że 40-letni mieszkaniec Warszawy jest gdzieś w lesie na terenie gminy Rzewnie, źle się czuje i potrzebuje pomocy medycznej.

To się nazywa bohaterstwo. Mężczyzna uratował dziecko przez telefon

- Po tym zgłoszeniu dyżurny natychmiast skontaktował się telefonicznie z mężczyzną - relacjonuje Monika Winnik, oficer prasowa makowskiej komendy. - Okazało się, że nie wiedział on, gdzie dokładnie znajduje się, ani od której strony wjechał do lasu. Nie mógł wstać ani nawet usiąść. Był przytomny.

Zlokalizował go dzięki GPS

Dyżurny z mężczyzną cały czas był w kontakcie.

- Poinstruował go, aby w swoim telefonie włączył mapę i zaznaczył punkt na mapie tzw. pinezkę, a następnie dane GPS przesłał na telefon dyżurnego - tłumaczy Monika Winnik. - Dzięki temu mógł zlokalizować dokładne położenie mężczyzny. 40-letniego mieszkańca Warszawy odnaleziono w lesie skąd karetką pogotowia został przewieziony do szpitala. Dzięki sprawnej akcji dyżurnego być może nie doszło do tragedii.

Awans i nagroda dla Grzegorza Boguszewskiego, który uratował życie dziecku

Przypomnijmy, że Grzegorz Boguszewski dwa lata temu uratował życie rocznego chłopca. Wówczas odebrał telefon od zapłakanej, zdenerwowanej kobiety, która, krzycząc, powiadomiła go, że jej dziecko jest nieprzytomne. Roczny chłopczyk, leżąc na łóżku, przestał oddychać i był już cały siny. Grzegorz Boniszewski poinstruował kobietę, w jaki sposób ma przeprowadzić resuscytację. Dziecko zaczęło oddychać, a na miejsce przyjechało pogotowie, które się nim zajęło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki