Wielki szok - w taki sposób można określić odczucia czterech kierowców, którzy wczoraj spotkali się z policjantami ostrołęckiego Wydziału Ruchu Drogowego.
Kierujący zostali zatrzymani do kontroli w ciągu niespełna godziny. Duża w tym zasługa sprzętu na którym poruszali się policjanci. Po raz pierwszy od kilku lat na drogach powiatu ostrołęckiego pojawiły się dwa motocykle policyjne. To litrowe yamahy fazer o mocy 150 KM.
Wśród zatrzymanych był m.in. kierujący jednośladem, który wjechał pod zakaz wjazdu. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy oraz ubezpieczenia OC na pojazd.
- W opinii osób zatrzymanych policjanci pojawiali się niezauważeni, co pozwoliło na
wyłapywanie wykroczeń, które przy użyciu zwykłych radiowozów były by trudniejsze do ujawnienia. Motocykle są nową bronią ostrołęckich policjantów przeciw piratom drogowym. Wczorajsza skuteczność stawia je w równym rzędzie z foto-radarem oraz dwoma wideo rejestratorami - ocenia Sylwester Marczak z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
