Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja ma co robić

Jarosław Sender
W zeszłym roku liczba zanotowanych w powiecie przestępstw była niższa niż w roku 2008, choć wzrósł odsetek tych, które określa się jako "najbardziej uciążliwe"

Policjanci mogą być zadowoleni. Nieźle o ich pracy świadczą statystyki, chwali ich komendant wojewódzki, a komendant powiatowy porażki bierze na siebie.

W sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, 28 stycznia, odbyła się roczna odprawa Komendy Powiatowej Policji. Z Radomia przyjechał podinsp. Rafał Batkowski - zastępca komendanta wojewódzkiego policji, przyszedł starosta Zbigniew Kamiński, przyjechali prawie wszyscy wójtowie oraz pani burmistrz Broku.

Rozpoczęło się od nagród. Komendant Batkowski wyróżnił troje funkcjonariuszy: dyżurnego i dzielnicowych, którzy kilkanaście dni wcześniej przyczynili się do zatrzymania złodziei kolejowej trakcji elektrycznej w Szulborzu (pisaliśmy o tym przed tygodniem). Nagrodę dostał też komendant powiatowy insp. Andrzej Choromański - za ujęcie bandytów, którzy zamaskowani i uzbrojeni napadli na aptekę w Ostrowi, a także na apteki w Zambrowie i Ostrołęce.

Potem, naczelnicy najważniejszych pionów przedstawili krótkie, przede wszystkim liczbowe, prezentacje tego co wydarzyło się w zeszłym roku w zakresie przestępczości i pracy policji.

Liczby nie kłamią

W ubiegłym roku w powiecie ostrowskim doszło do 1649 przestępstw. Było ich o 5,6 proc. mniej niż w 2008 roku. Wzrosła minimalnie liczba przestępstw kryminalnych - z 972 do 980 (o 0,8 proc.). Najważniejsze są jednak dane dotyczące siedmiu rodzajów przestępstw, które są najbardziej uciążliwe dla ludzi.

I tak: w 2009 roku zanotowano 282 kradzieże (o 16,5 proc. więcej niż rok wcześniej), wykrywalność sprawców wyraźnie wzrosła - do 37,4 proc. (o 6,4 proc.). Było także więcej kradzieży z włamaniem - 159 (wzrost o 13,6 proc.), spadła również, o 13,3 proc., wykrywalność - do 31,6 proc.

- W tym roku w tej kategorii będzie znacznie lepiej, bo zakończy się kilka ważnych postępowań - zapewnia podinsp. Andrzej Kurowski, naczelnik wydziału kryminalnego KPP.

Było za to mniej kradzieży samochodów - 18 (21 w 2008 roku), wzrosła także o 4,1 proc. wykrywalność (wynosiła 33,3 proc.). Było zdecydowanie mniej bójek i pobić (spadek z 42 do 20), wykrywalność też wyraźnie wzrosła i wyniosła 90,6 proc.

Gorzej jest z rozbojami. Było ich 29 (w 2008 roku - 11), a wykrywalność spadła z 92,5 do 66,7 proc. Jak tłumaczy naczelnik Kurowski, znaczna część zdarzeń miała miejsce w środowiskach patologicznych, gdzie niezwykle trudno jest ustalić fakty.

W zeszłym roku zanotowano niemal tyle samo przypadków uszkodzeń mienia, co w 2008 roku (136) i niemal identyczna była ich wykrywalność (31 proc.). Minimalnie spadła liczba przypadków uszczerbku na zdrowiu (z 50 do 48), spadła też wykrywalność (z 92,9 do 87,5 proc.).

Jeśli podsumować wszystkie 7 kategorii przestępstw szczególnie uciążliwych, to było ich w sumie 670 (więcej o 10,5 proc.), a łączna wykrywalność spadła o 2,5 proc. - do 40 proc.

W ubiegłym roku ostrowscy policjanci zanotowali kilka spektakularnych sukcesów, o których mówił nadkom. Jan Kudlak - zastępca komendanta powiatowego. Pisaliśmy o tym przed tygodniem. Na tej liście jest: zatrzymanie dwóch braci z Ostrowi, którzy mieli na swoim koncie wiele kradzieży mieszkaniowych (wchodzili zawsze do otwartych domów i kradli, co było pod ręką), wykrycie w Ostrowi kilku samochodów ciężarowych i naczep, które zostały skradzione we Włoszech, rozbicie grupy zajmującej się handlem narkotykami (sprawa ma charakter rozwojowy), szybkie zatrzymanie zabójcy kobiety, którą znaleziono w listopadzie w jej domu w Grądach k. Wąsewa oraz ujęcie trzech bandytów, którzy napadli na stację paliw w Komorowie.

W ubiegłym roku na wniosek ostrowskiej prokuratury tymczasowo aresztowanych zostało 29 osób.

- Ta liczba dorównuje prokuraturze ostrołęckiej, która obsługuje dwa razy więcej ludności - mówi Adam Sadowski, zastępca prokuratora rejonowego w Ostrowi.

Bez prewencji ani rusz

Kluczowym wskaźnikiem statystycznym dla policyjnych służb prewencji jest udział czynów karalnych w ogólnej liczbie czynów stwierdzonych. Spadł on do 6,8 proc. (o 1 proc.), co jest zjawiskiem korzystnym.

- Owocuje praca profilaktyczna z nieletnimi - podsumował nadkom. Adam Wolski, naczelnik wydziału prewencji KPP.

Prewencja polega także na tym, że widoczne są patrole policyjne. Generalnie przybyło patroli, każdego dnia przeciętnie w patrolach bierze udział 28 policjantów. Dobrym trendem jest częstsze przebywanie dzielnicowych w terenie, co jest w Ostrowi faktem. Wzrósł - niestety - średni czas dojazdu policjantów na interwencje - z 10,9 do 12,5 minuty. Normy zakładają, że w mieście policja powinna się zjawić na miejscu zdarzenia najpóźniej w 10 minut po wezwaniu (w pow. ostrowskim w ubiegłym roku tak się stało w 75 proc. przypadków), a poza miastem - w 20 minut (udało się to w 80. procentach wezwań).

- Warto podkreślić, że wyróżnieni przez komendanta wojewódzkiego policjanci pracują w prewencji - mówił nadkom. Wolski.

Bezpieczniej na drogach

W ub. roku na drogach pow. ostrowskiego doszło do 913 zdarzeń drogowych (o 1,6 proc. więcej niż przed rokiem). Wśród nich dominują jednak drobne kolizje. W samej Ostrowi zanotowano 120 przypadków stłuczek podczas manewrów na parkingach (o 27 więcej niż w 2008 roku).

Wypadków drogowych było 96 (o 12,7 proc. mniej). Wśród nich było 15 wypadkach śmiertelnych, w których zginęło 16 osób (o 7 mniej niż przed rokiem). Wskutek wypadków 96 osób doznało obrażeń (o 40 mniej).

Najczęstszymi przyczynami wypadków były: nadmierna prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie, wymuszanie pierwszeństwa przejazdu. Policjanci w ubiegłym roku stwierdzili 3171 przypadków zbyt szybkiej jazdy oraz ujawnili 91 nietrzeźwych kierowców (w sumie w alkomat dmuchało prawie 3500 osób).

- Liczby świadczą o tym, że na drogach było bezpieczniej - mówi asp. Piotr Góralczyk, naczelnik wydziału ruchu drogowego KPP. - To efekt pracy policjantów, którzy znają największe zagrożenia na drogach i starali się im zapobiegać.

Zwiększyła się (o 3) liczba policjantów w drogówce, obecnie jest ich 14. Mają do dyspozycji 7 pojazdów (w tym 2 szybkie motocykle), 6 al¬komatów oraz 3 ręczne mierniki prędkości. Policja chciałaby ustawić w powiecie sieć masztów, na których można umieścić fotoradar. Nie wiadomo jednak, czy to się uda, bo policja nie ma na to pieniędzy. Być może sfinansują to samorządy, do których już zwrócił się z tą sprawą komendant.

Samorządy pomagają policji

Gdyby nie samorządy, policja nie miałaby tylu samochodów i sprzętu. Tylko jedna gmina w ub. roku nie przekazała policji ani złotówki - to Boguty-Pianki, gdzie kilka lat temu zlikwidowano posterunek. Pozostałe - w mniejszym lub większym stopniu - wspierają policję, a najczęściej dotyczy to miejscowych komisariatów i posterunków.

Normą właściwie jest, że to gminy kupują swoim policjantom samochody, gminy nie biorą czynszu, gminy kupują węgiel na zimę i umarzają podatek od nieruchomości.

W ub. roku też tak było. Gmina Andrzejewo ufundowała nawet policjantom nowy posterunek, a w tym roku mają to zrobić w gminie Zaręby Kościelne.

- Warto podziękować samorządom, bo bez nich mielibyśmy gorsze wyniki pracy - mówi komendant Andrzej Choromański.

- Utrzymanie policji należy do rządu, ale samorządy zdają sobie, że pomagając nam, wspólnie poprawiamy bezpieczeństwo mieszkańców, a to jest przecież najważniejsze - mówi starosta Zbigniew Kamiński.

Czasem także policja wspiera samo¬rządy. Wójt Marek Kubaszewski z Mał¬kini podziękował komendantowi wojewódzkiemu za przekazanie gminie 5 używanych fordów transitów. Po przemalowaniu zostaną wkrótce przekazane jednostkom OSP w gminie.

Komendanci sumują

- Ostrowska komenda jest jedną z lepszych w garnizonie - powiedział podinsp. Rafał Batkowski, zastępca komendanta wojewódzkiego policji. - Większość waszych wyników jest bardzo dobra. Jesteście najlepsi wśród 28 powiatów w zatrzymaniu sprawców na gorącym uczynku. Zanotowaliście sukcesy w walce z narkotykami, z przestępczością gospodarczą. Bardzo dobrze pracuje drogówka.

Komendant powiatowy był bardziej krytyczny.

- Uważam, że nasz powiat jest bezpieczny - mówi insp. Andrzej Cho¬romański, komendant powiatowy policji. - Od 2007 roku notujemy spadek przestępczości. Oczywiście, mogłoby być jeszcze lepiej. Analizujemy, dlaczego pogorszyły nam się nieco wyniki w grupie siedmiu najbardziej uciążliwych przestępstw. Musimy poprawić pracę pionu kryminalnego. Sukcesem jest to, że jako jedna z nielicznych komend na Mazowszu nie mieliśmy w ub. roku ani jednego wakatu. W tym roku jednak odejdzie z różnych powodów 6 policjantów, tj. ok. 5 proc. zatrudnionych. Chcemy tez poprawić wyniki pracy nad zwalczaniem korupcji, zajmie się tym zatrudniony na nowo ut¬worzonym samodzielnym sta¬nowisku, policjant. Jeśli chodzi o dyscyplinę pracy, to oceniam ją dobrze, choć mówią, że jestem zbyt miękki jako przełożony. Wychodzę z założenia, że sukcesy są sukcesami policjantów, a porażki są moimi porażkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki