Nie zrezygnowaliśmy ze schabowych, tylko dołożyliśmy hamburgery i frytki. Efekt: nasze dzieci tyją trzy razy szybciej niż mali Amerykanie - pisze "Metro".
Otyłych chłopców jest trzy razy więcej w stosunku do ostatnich badań z 1970 roku, dziewczynek - 10 razy więcej! - wynika z badań dietetyków z Instytutu Żywności i Żywienia.
Plagą jest też nadwaga: ma ją 20 proc. chłopców i 15 proc. dziewczynek w wieku szkolnym - czytamy w gazecie.
Specjaliści mówią, że to efekt polskich zwyczajów żywieniowych połączonych z zachodnimi.
Jeśli jemy poza domem, to najczęściej decydujemy się na fast foody, chińszczyznę i kebaby. Mężczyźni najchętniej biorą te z podwójnym mięsem - zaznacza Michał Kot, współautor badania IPSOS.
Polacy w ogóle nie mają świadomości, że ważą ponad miarę. Taki problem dotyczy aż połowy z nich.
Dieta kojarzy się nam z pobytem w szpitalu, sport uprawia co 10 Polak, a najlepszym odpoczynkiem dla dwóch trzecich jest oglądanie telewizji - pisze "Metro".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?