W drewnianym domu we wsi Czerwińskie mieszkała ośmioosobowa rodzina Berków: małżeństwo Wiesława i Stanisław z czwórką synów, synową i trzyletnią wnuczką.
Zobacz: Rodzina ze wsi Czerwińskie przed świętami straciła dach nad głową. Potrzebuje pomocy
W niedzielę 13 grudnia zapaliło się poddasze ich drewnianego domu. Najprawdopodobniej do pożaru doszło z powodu nieszczelnego przewodu kominowego. Ogień ogromnych szkód nie wyrządził, ale podczas trwającej ponad dwie godziny akcji strażaków do domu dostało się bardzo dużo wody. Ogień i woda zabrały praktycznie cały dobytek państwa Berków.
Z pomocą Berkom przyszła gmina: zaoferowała im niewielki, bo o powierzchni 40 mkw., lokal zastępczy w Cierpiętach. Teraz Berkowie odnawiają ich tymczasowy dom. Nie mają jednak czym go wyposażyć.
- Co możemy organizujemy we własnym zakresie - usłyszeliśmy od nich. - Najbardziej potrzebujemy mebli do pokoju i kuchni: kredensu kuchennego, zlewu, zamykanej szafki z półkami, a także szafkę do łazienki. Jeśli ktoś mógłby nam je podarować, bylibyśmy bardzo wdzięczni.
Berkowie jak najszybciej chcą wrócić na swoje. Dla syna i synowej mieli w planach wybudować dom. Problem w tym, że jest on w stanie surowym, a rodzina nie ma pieniędzy na wykończenie go.
Rada gminy podjęła decyzję o dofinansowaniu pokrycia dachowego budynku. Ale i tak Berkowie potrzebują materiałów budowlanych, aby dokończyć budowę domu.
Osoby, które mogą w jakikolwiek sposób pomóc pogorzelcom, proszone są o kontakt pod numer telefonu 501 123 960 bądź o kontakt z redakcją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?