Podwyżki cen w sklepach. Co podrożało i o ile? Co jeszcze podrożeje?

- Wzrost cen w kraju jest spowodowany sytuacją podażowo-popytową w Europie i na świecie - wyjaśnia Sandra Malinowska, rzeczniczka Krajowej Spółki Cukrowej. W województwie lubelskim spółka dysponuje cukrowniami w Krasnymstawie i Werbkowicach, które współpracują z 6766 plantatorami.

Amerykanie wybierają 45. prezydenta swojego kraju (WIDEO)

Wpływ na wzrost cen w Polsce miały przede wszystkim podwyżki na światowych rynkach z 360 do 600 dolarów za tonę, czyli o ponad 40 proc. Nie bez znaczenia było też zmniejszenie zapasów z poprzednich sezonów. Obecnie średnia cena cukru na rynku w Elizówce to 3,20 za 1 kg. Nadzieję na zahamowanie wzrostów daje rekordowa pod względem zbiorów kampania buraczana. - Obecnie sytuacja na rynku jest raczej stabilna i nie spodziewamy się znaczących zmian cen cukru - dodaje Malinowska.

Z danych GUS wynika, że od 28 miesięcy średnie ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadają. W ubiegłym miesiącu były o 0,2 proc. niższe niż w październiku 2015 r. To dla nas dobra wiadomość, bo więcej pieniędzy zostaje w naszych portfelach. Druga strona medalu jest taka, że w ubiegłym miesiącu mieliśmy do czynienia z najmniejszym spadkiem od początku roku. - Jednocześnie odnotowaliśmy najsilniejszy od kwietnia 2012 r. wzrost CPI (inflacji - przyp. red.) miesiąc do poprzedniego miesiąca br. o 0,5 proc. - przyznaje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

We wrześniu 2016 r., w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku, więcej płaciliśmy m.in. za cytryny (o 24 proc.), herbatę liściastą (o 21 proc.), ryż biały, bułkę pszenną, olej rzepakowy i filet mrożony z morszczuka. W tym czasie potaniały marchew (o 30 proc.), jabłka (o 14 proc.), ziemniaki (o 14 proc.), cebula, kasza jęczmienna, chleb pszenno-żytni, margaryna do pieczywa, mięso wieprzowe z kością, kiełbasa sucha i mięso wołowe z kością, kiełbasa wędzona oraz szynka wieprzowa gotowana.

Spośród nabiałów podrożał ser żółty (o 1,3 proc.). Staniały mleko krowie (o ponad 3 proc.) i jaja kurze (o 2 proc.). Cena masła o zawartości tłuszczu powyżej 80 proc. wzrosła nieznacznie, ale wkrótce to właśnie ceny produktów z mleka dadzą nam się we znaki. - Ameryka Północna i Południowa ściąga olbrzymie ilości tłuszczów, więc ceny nabiałów będą rosły. Już teraz dużą część produkcji eksportujemy - tłumaczy Jan Chabros, prezes Spółdzielni Mleczarskiej „Michowianka”. Średnia cena 200 g masła na rynku w Elizówce to 3,90 zł. Prezes szacuje, że wkrótce będziemy płacić nie mniej niż 4,50 zł. Jeszcze w lipcu Komisja Europejska nałożyła na rolników w UE obowiązek ograniczenia produkcji mleka. Teraz okazuje się, że jest go mało. - Ceny nabiałów będą szły w górę w całej UE, aż skończy się zapotrzebowanie w Ameryce - dodaje Chabros.

- Wszystko wskazuje na to, że w listopadzie i grudniu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych będą dalej rosły miesiąc do miesiąca (szczególnie w grudniu), a w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego będziemy mieć niewielką inflację - zapowiada ekonomistka.