Chętnych nie brakowało, trzeba było zrobić selekcję. W kolejce czekali nawet ci, którzy już przeszli kursy w 2008 roku. Beneficjentami były osoby nieaktywne zawodowo, korzystające z opieki społecznej: bezrobotne, niepełnosprawne a także wychowankowie placówek opiekuńczo-wychowawczych. Mieli wrócić lub wejść na rynek pracy. Według realizatorów, w zeszłym roku w wyniku projektów prace podjęło na pewno 20 osób, dalsze 21 - prawdopodobnie.
- Najważniejsze, że nie korzystają już z pomocy społecznej - podsumowała Grażyna Piersa, koordynator projektów.
Uczestnicy projektów spotykali się z doradcami i psychologami, chodzili na kursy prawa jazdy, obsługi komputera, wózków widłowych, układania bukietów, usług opiekuńczych, pracy sprzedawcy. Kilka pań uczyło się pracy ochroniarza.
- Przyszłam kiedyś na ten kurs ochrony, a tam panie rozkładały i składały broń - wspominała Grażyna Piersa.
W przyszłym roku będzie kolejny nabór do projektu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?