Tragedia, po prostu tragedia - mówili nam pracownicy JBB, którzy zza policyjnej taśmy odgradzającej teren obserwowali akcję dogaszania pożaru.
Czterej młodzi ludzie, z którymi rozmawialiśmy, pracowali wczoraj na drugiej zmianie. - W chwili, gdy wybuch pożar, ktoś wbiegł do hali produkcyjnej i powiedział, że się pali - relacjonował jeden z nich, który pracuje w JBB od dwóch lat. - Wybiegliśmy natychmiast, nie zabierając z szafek nawet dokumentów czy kluczy od samochodów.
Jutro przyjdą, aby pomóc w porządkowaniu terenu.
Jeszcze dzisiaj po południu strażacy dogaszali pożar w halach. W akcji uczestniczyły zawodowe i ochotnicze jednostki nie tylko z powiatu ostrołęckiego, również z okolic Łomży i Siedlec. OSP z Dzbenina i Dobrołęki dotarły do Łysych dzisiaj ok. godz. 7.00.
Pomagają w wynoszeniu nadpalonych elementów hal. Wczoraj zaś usuwali skutki opadów deszczu w Ostrołęce i Olszewie-Borkach. Jedni i drudzy do trzeciej nad ranem wypompowywali wodę z piwnic budynków.
Więcej nowych informacji o pożarze już niedługo w naszym serwisie. Nowe zdjęcia i film.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?