Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
[sc]Paweł Rogoziński, OSP Dzbenin w gminie Rzekuń w powiecie...
fot. OSP Dzbenin

Plebiscyt Strażak Roku 2019: powiaty ostrołęcki, ostrowski, makowski i przasnyski. Poznajcie liderów

[sc]Paweł Rogoziński, OSP Dzbenin w gminie Rzekuń w powiecie ostrołęckim[/sc]
- Dziadek był naczelnikiem, potem tata, do kiedy mógł, czyli do skończenia 65 lat, potem ja zostałem naczelnikiem – mówi Paweł Rogoziński. - To takie nasze tradycje mundurowe.

Uważa, że młodzież teraz mniej się interesuje tym, co się dzieje we wsi, bo mają świat w telefonach.
[cyt]Nie garną się do straży. Tutaj, jak zawyje syrena, to trzeba biec. Nie każdemu odpowiada taki obowiązek. Strażacy mają ćwiczenia, biorą udział w zawodach, gdzie muszą się wykazać sprawnością. Szkolą się. To zajmuje czas.[/cyt]

OSP nadal ma wysoki stopień zaufania społecznego, ale nawet na nas ludzie różnie patrzą. Gdy docieramy na miejsce zdarzenia, pytają, czemu tak późno. Tymczasem strażacy to ochotnicy, nie mają dyżurów na okrągło. Inaczej jest w straży zawodowej. Tutaj przez całą dobę są ludzie, gotowi natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia wyjechać na akcję.

Paweł Rogoziński doskonale wie, na czym polega różnica między strażą ochotniczą, a zawodową, ponieważ jego zainteresowania z czasów młodości i tradycje rodzinne zaowocowały wyborem drogi zawodowej. Jest pracownikiem Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce, pełni funkcję kierowcy i ratownika.

Akcje, które szczególnie wbiły mu się w pamięć? Podobne, jak te we wspomnieniach innych strażaków z regionu, z którymi rozmawiamy. Trudno je przebić. To gigantyczne pożary 120 ha lasów w gminie Kadzidło w 2015 roku (Potężny pożar lasów w gminie Kadzidło) i pożar w zakładach JBB w Łysych, 10 lat temu. Paweł Rogoziński przy okazji podkreślił, że właściciel tych zakładów nie zapomniał poświęcenia strażaków, z jakim próbowali ocalić mienie firmy, do dzisiaj hojnie wspiera jednostki OSP.

Do jednostki Paweł Rogoziński wstąpił, gdy miał 16 lat. Od małego chodził podglądać, co robią strażacy. To były ważne osoby w środowisku wiejskim. Dlatego kontynuuje rodzinną tradycję, co więcej; uczynił z niej zawód.

Zobacz również

Zawodnicy Witaru Tarnobrzeg na Cracovia Maraton w Krakowie. Jak im poszło? [FOTO]

Zawodnicy Witaru Tarnobrzeg na Cracovia Maraton w Krakowie. Jak im poszło? [FOTO]

„Koziołki” nie miały litości dla stalowców. Oskubały ich do cna

„Koziołki” nie miały litości dla stalowców. Oskubały ich do cna

Polecamy

Biało-Czerwoni postawili się mistrzom świata. Ostatni mecz przesądzi o awansie

Biało-Czerwoni postawili się mistrzom świata. Ostatni mecz przesądzi o awansie

Akcja Żonkile w szkołach i na ulicach Warszawy. Co oznacza ten żółty kwiat?

Akcja Żonkile w szkołach i na ulicach Warszawy. Co oznacza ten żółty kwiat?

Kto wyśle 5 klubów do Ligi Mistrzów? Serie A na pewno, Premier League straciła szanse

GORĄCY TEMAT
Kto wyśle 5 klubów do Ligi Mistrzów? Serie A na pewno, Premier League straciła szanse