Na koniec jeszcze - jak nakazuje dobry zwyczaj - z mijającym latem trzeba się pożegnać. Dlatego w końcówce wakacji odbywać się będą liczne imprezy - od tradycyjnych dożynek począwszy, na wszelkiego rodzaju „pożegnaniach lata” skończywszy. Swoją drogą ciekawe, dlaczego wszyscy chętnie urządzają „pożegnania lata”, a nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby zacząć świętować „powitanie jesieni”?
Wszak to równie piękna pora roku. Dla wielu najpiękniejsza. Tym bardziej teraz powinno się jej przyjście świętować, bo to przecież niemal narodowa pora roku. Tylko ona dorobiła się w powszechnym języku określenia „polska”, nikt wszak o lecie - nawet tak ładnym i słonecznym jak tegoroczne - nie mówi „polskie”. Jeśli już to - nie wiem, czy to poprawne politycznie - „afrykańskie”.
Zima też przecież „polska” nie bywa. Jeśli już, to syberyjska. A jesień? Nasza, polska, narodowa. Nie ma więc co płakać za minionym latem, tylko przygotowywać się na nadejście polskiej złotej jesieni. Tym bardziej, że wiele się tej jesieni będzie działo. Lada chwila ruszy z kopyta kampania wyborcza - pokażą się nam, jak - notabene - grzyby po deszczu, kandydaci wszelkiej maści na wszystkie stanowiska władzy samorządowej.
Oczywiście kampania - poza zwyczajnym obrzucaniem się błotem i oskarżaniem o wszystko co najgorsze - przebiegać będzie pod sztandarami rocznicy odzyskania niepodległości... Czyż nie prawdziwie polska jesień nam się zapowiada?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?