Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik Rodzinny Powiatu Ostrowskiego na rynku w Nurze (foto+ video).

Mirosław Dylewski
Dużą popularnością wśród najmłodszych, oraz tych starszych też, cieszyła się nauka tańców latynoamerykańskich.
Dużą popularnością wśród najmłodszych, oraz tych starszych też, cieszyła się nauka tańców latynoamerykańskich. M. Dylewski
W sobotę Kalinowo, a w niedzielę Nur. Mieszkańcy powiatu ostrowskiego mieli rozrywkowy weekend. Tym razem, na połączonych imprezach powiatu i gminy, było dużo strzałów i wybuchów, nauka salsy, koncert Janusza Laskowskiego i pokaz sztucznych ogni. Tym razem nie padało i III Festyn na Rynku w Nurze wypalił do końca.
III Festyn na rynku w Nurze

Festyn na rynku w Nurze

Festyn w Nurze to specyficzna impreza - wszystko dzieje się w centrum miejscowości, które na czas imprezy jest wyłączone z ruchu samochodów, nie na stadionie, nad rzeką czy na łąkach. Nie ma tam ogromnych tłumów, a atmosfera jest bardzo rodzinna, wręcz kameralna. Na scenie prezentuje swoje umiejętności miejscowa młodzież, są też przedstawienia historyczne. Wieczorem wszystkich bawi znana, ale nie od razu największa, gwiazda muzyki rozrywkowej. W tym roku był to Janusz Laskowski z zespołem "Kolorowe Jarmarki", a zaraz po nim wystąpił również zespół Jambo Africa.

- Już po raz kolejny spędzamy wakacje u rodziny w tej gminie - mówiły nam młode mieszkanki Inowrocławia Agata, Katarzyna, Marlena i Marta. - Bawimy się tutaj naprawdę świetnie. Nauczyłyśmy się tańczyć salsę. Jest super muzyka. Podobają nam się te lokalne, małe festyny. Są one dużo fajniejsze, niż te u nas w mieście. Tam to tylko się stoi pod sceną i nic nie widzi co się dzieje wokoło. Tutaj jest inaczej, nie ma tłoku, przepychania. Mogłybyśmy przyjeżdżać tutaj co roku. Ludzie lepiej się tutaj bawią, są bardziej otwarci, rodzinni, wszyscy się prawie tu znają i uśmiechają do siebie.

Tegoroczny festyn, połączony z II Powiatowym Piknikiem Rodzinnym, to również wiele atrakcji dla dzieci. Nie brakowało tutaj dmuchanych zamków i zjeżdżalni do zabawy, laserowej strzelnicy sportowej, wielkiej przezroczystej kuli Zorbing do turlania, kucyków, bryczek, kładów i elektrycznych samochodzików. Wokoło pełno było straganów, budek z jedzeniem, lodów i waty cukrowej. Wszyscy, którzy tego dnia odwiedzili tę niewielką, gminną miejscowość, byli bardzo zadowoleni z faktu, że mogli miło spędzić popołudnie i wieczór wśród znajomych, rodziny i przyjaciół.

- Bawię się tutaj naprawdę bardzo dobrze - powiedziała tuż przed koncertem Janusza Laskowskiego młoda mieszkanka gminy Nur, Anita Ekonom. - Jest fajnie, zabawnie, za chwilę wystąpi zespół przy którym mamy zamiar razem z koleżankami dobrze się bawić. Fajnie, że takie coś, taki festyn, odbywa się u nas w gminie i nie trzeba jeździć do innych miejscowości.

Koncert Laskowskiego, po małych zgrzytach z nagłośnieniem na początku występu, przypadł wszystkim do gustu. Jedni śpiewali znane przeboje razem z artystą, inni bujali się w rytm muzyki płynącej ze sceny, a ci najbardziej odważni tańczyli tak jak potrafili. Pod sceną zgromadziło się w tym czasie kilka tysięcy młodszych i starszych fanów tego artysty, którzy przyjechali tutaj nie tylko z terenów gminy Nur, ale też i wielu sąsiednich. Byli mieszkańcy Małkini, Ceranowa, Kosowa, Broku, Ostrowi, Andrzejewa, Bogut, Zarąb Kościelnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki