Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik nad Bugiem

(mb)
Proszę popatrzeć, jak tu pięknie - mówi burmistrz Bębenek do marszałka Struzika
Proszę popatrzeć, jak tu pięknie - mówi burmistrz Bębenek do marszałka Struzika Fot. M. Bubrzycki
W czasie tego weekendu przez plażę w Broku przewinęły się tysiące ludzi. Tradycyjnie już w drugi weekend lipca odbyły się Dni Broku. W tym roku, po raz drugi z kolei, zorganizowano je na plaży nad Bugiem.

Proszę popatrzeć, jak tu pięknie - mówi burmistrz Bębenek do marszałka Struzika
(fot. Fot. M. Bubrzycki)

Rozpoczęły się w sobotę 10 lipca uroczystą Mszą świętą w miejscowym kościele. Gdy władze miejskie i grupka brokowian dotarły z kościoła do pomnika marszałka J. Piłsudskiego, czekał tam już Adam Struzik - marszałek województwa mazowieckiego. Po krótkim przywitaniu z burmistrzem Stanisławem Bębenkiem i towarzyszącymi mu osobami, złożono kwiaty pod pomnikiem J. Piłsudskiego. Marszałek Struzik był ciekaw, jak wygląda Brok, więc zaprosił burmistrza do swego samochodu i zaproponował, aby burmistrz pokazał mu najciekawsze miejsca w miasteczku.
Tymczasem na miejskiej plaży trwają już zawody jeździeckie Western Bronco Cup 2004. Zorganizował je po raz drugi Michał Żarnawski - właściciel niedalekiej stadniny koni. Na ogrodzonym korralu kilkudziesięciu jeźdźców zmaga się przez kilka godzin w różnych widowiskowych konkurencjach. Ich popisy obserwuje liczne grono kibiców.
Mniejszym powodzeniem cieszą się w tym czasie liczne stoiska handlowe i wesołe miasteczko. Pogoda jest śliczna jak na tegoroczne lato, a mimo to do późnego popołudnia niewielu brokowian zdecydowało się przyjść na plażę. Gdy na drugim końcu nadbużańskiego łęgu na dużej scenie marszałek Adam Struzik - honorowy patron Dni Broku - uroczyście je otwiera, słucha go nie więcej niż 30 osób.
Marszałek Struzik odbywa potem jeszcze godzinny rejs gondolą po Bugu. Gdy odjeżdża, zapewnia, że jest pod wrażeniem tego, co zobaczył w Broku.
Tymczasem dzień chyli się ku zachodowi i na łęgu przybywa ludzi. Pod sceną zagęszcza się około godz. 20.00, gdy występuje grupa Babylon. Potem trwa zabawa do białego rana.
W niedzielę 11 lipca, gdy Brok jeszcze się nie obudził, wędkarze już rozpoczęli zawody spławikowe o puchar burmistrza. Po obiedzie plaża nad Bugiem zaludnia się. Ludzi jest znacznie więcej niż w sobotę. Okoliczne parkingi i ulice są gęsto zastawione samochodami. Tego samego dnia miejscowa parafia obchodzi odpust, więc jest podwójna okazja do świętowania. Panuje atmosfera pikniku, bo pogoda znów dopisała. Kto chce, siada na karuzelę, najodważniejsi wybierają diabelski młyn, a miłośnicy folkoru oraz muzyki popularnej gromadzą się pod sceną, na której prezentują się najpierw zespoły ludowe i biesiadne (wszystkie zespoły odśpiewują S. Bębenkowi taką oto pieśń: "Dobrze nam rządzi burmistrz nad wodą, może zostanie też wojewodą"), a potem odbywa się Biesiada Lwowska z udziałem ukraińskiego teatru Zwierciadło. Publiczność pod sceną zmienia się - choć nie do końca - podczas występów zespołu Akcent, a potem znów następuje zmiana: przebojów Tercetu Egzotycznego chętniej słuchają ludzie nie całkiem młodzi. Na koniec w niebo strzelają sztuczne ognie, co oznacza, że tak dobra zabawa w Broku szykuje się dopiero za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki