Pijany wylądował w rowie. Kierowca volkswagena trzeźwiał w areszcie
Mieczysław Bubrzycki
Kłopoty ma kierowca samochodu, który najpierw pił, a potem ruszył w drogę.
Wczoraj, w Stoku k. Ostrowi, kierowca volkswagena golfa nieoczekiwanie stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu. Nic mu się nie stało, uszkodził jednak samochód.
Okazało się, że alkomat wykazał w wydechu kierowcy 1,6 promila. To wiele tłumaczy. Kierujący autem następne godziny spędził w policyjnym areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!