- Jedną z głównych przyczyn kolizji drogowych jest niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Tym razem bezpiecznej odległości nie zachował rowerzysta, który najechał na tył Iveco. Kierujący samochodem zatrzymał się na czerwonym świetle. Rzecz jasna kierujący Iveco był trzeźwy. Niestety nie można tego powiedzieć o rowerzyście. Ostrołęczanin miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. W wyniku uderzenia złamał lewą rękę. Rowerzysta odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości - informuje Sylwester Marczak z ostrołęckiej policji.
Feralny rowerzysta był jednym z dziesięciu kierujących (rowerzystów i kierowców samochodów), których wczoraj złapała ostrołęcka policja.
- Niechlubnego rekordzistę zatrzymano po godzinie 14 w Chrostowie. Osobą, która zatrzymała kierującego był policjant po służbie z Piaseczna. Na miejsce skierowano policjantów ostrołęckiej drogówki. Wynik kontroli zatrzymanego rowerzysty przekroczył 4,5 promila - informuje Sylwester Marczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?