Pijani kierowcy na drogach Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego. Przeczytaj o potencjalnych zabójcach

Przykładem bezmyślności i braku odpowiedzialności za innych jest 38-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego, który przemieszczał się w nocy z 25 na 26 marca po terenie Ostrołęki. Nie zatrzymał się on kontroli drogowej, podczas ucieczki stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Może mówić o szczęściu – ani jemu, ani jego 21-letniej pasażerce nic się nie stało.

W piątek 29 marca na Alei Wojska Polskiego, policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Hyundai. Okazało się, że 57- latek z powiatu ostrołęckiego wydmuchał 0,7 promila.

Przeczytaj: Dachowanie w centrum Ostrołęki. Kierowca toyoty yaris w szpitalu
Następnego dnia, kilka minut przed godziną 4.00, policjanci z Myszyńca zatrzymali w Myszyńcu Starym 18-latka jadącego oplem corsą. Wydmuchał prawie 1,6 promila.

Kilka godzin później, przed godziną 8.00, w Ostrołęce na Alei Wojska Polskiego, policjanci zatrzymali 49-letniego mieszkańca powiatu łomżyńskiego. Badanie alkomatem wykazało 0,6 promila.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek w Makowie Mazowieckim. Na przejściu dla pieszych zginęła kobieta
Również w sobotę, po godzinie 18.00, w Damiętach w gminie Goworowo policja zatrzymała kierującego audi 80 30-latka z powiatu ostrołęckiego. Miał prawie 3 promile, nie miał za to uprawnień do prowadzenia aut, a jego auto nie miało badań technicznych!

Niedziela 31 marca to kolejni zatrzymani pijani. W Lipowym Lesie w gminie Baranowo 47-latek jechał skuterem mając w organizmie prawie 2 promile. W Dąbrowie (także gmina Baranowo) 33-latek nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać na własną posesję. Tam został zatrzymany – miał ponad 2,2 promila. Kolejni zatrzymani tego dnia pijani kierowcy to 38-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego (prawie 2 promile) i 48-latek z 1,2 promila.

Wreszcie w poniedziałek 1 kwietnia policja zatrzymała w Zalasie (gmina Łyse) 34-latka kierującego oplem astrą. Jego wynik: 1,3 promila.

Jazda samochodem lub jednośladem w stanie nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu jest podejmowaniem ogromnego ryzyka. Nie chodzi wyłącznie o mocno zaostrzone kary za kierowanie w takim stanie, lecz również, a nawet przede wszystkim o zdrowie i życie ludzkie – komentuje Krzysztof Kolator z KMP w Ostrołęce.

W minionym tygodniu ostrołęcka drogówka ujawniła aż 221 wykroczeń polegających na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości. 124 spośród nich nagrał wideo-rejestrator, a pozostałe stwierdzili policjanci w stałych punktach kontroli prędkości za pomocą ręcznych mierników prędkości.

Na naszym terenie odnotowano 22 kolizje i 3 wypadki, w których 1 osoba została ranna i zginęły aż 3 osoby – dodaje Krzysztof Kolator.