Pijalnia wody w Lesie Gdańskim w Bydgoszczy powinna być całodobowa? Mieszkańcy komentują start sezonu

Wiosenny sezon w pijalni ruszył w połowie kwietnia. Początkowo woda wydawana była od piątku do niedzieli. Od maja obiekt funkcjonuje przez 7 dni w tygodniu. Od poniedziałku do czwartku oraz w sobotę i niedzielę jest otwarty od 10 do 18, a w piątki o godzinę dłużej, do 19. Spółka Miejskie Wodociągi i Kanalizacja nie wyklucza, że jeśli zainteresowanie będzie duże godziny otwarcia będą wydłużone.

Pijalnia wody została otwarta we wrześniu 2023 r. Dawniej były tam kurki z wodą. W drodze do i z Myślęcinka wiele osób chętnie zatrzymało się, aby się napić. Zaopatrywano się w wodę uzdatnioną oraz czerpaną bezpośrednio ze studni. Krany zamknięto w 2020 r., gdy trwała pandemia.

W nowym budynku, który powstał przy ul. Gdańskiej 242 zasady wydawania wody mocno się zmieniły. Nie można napełnić tam wielolitrowych baniaków, a woda podawana jest przez pracowników w papierowych kubeczkach. Nowe warunki nie wszystkim bydgoszczanom przypadły do gustu.

– Nie będę korzystać. Było źródełko ogólnodostępne, zawsze można było sobie bidon w trasie uzupełnić. Teraz tylko weekendowo i wydzielony kubek. Kupimy po drodze butelkę wody i uzupełnimy bidony – komentuje pani Natalia. – Ciekawe komu przeszkadzało poprzednie „źródełko” czynne 24/7? Niby lepsze, a jednak wrogiem dobrego – oceniła pani Karolina. – W sezonie nawet może i fajna sprawa z tymi kubkami, ale powinna być możliwość nalanie sobie wody cały rok – pisze pan Paweł.

Podobnych komentarzy, głosów za tym, aby punkt był dostępny całodobowy lub można było chociaż napełnić bidon, jest dużo więcej. Nie wszystkie są jednak negatywne. – Tam podjeżdżali z bańkami po 20 litrów, a jak ktoś chciał sobie nalać w w butelkę 1,5 l to musiał czekać – wspomina pan Tomasz. – W zeszłym roku punkt cieszył się dużą popularnością, także na pewno i w tym będzie podobnie. Sama chętnie skorzystam jak będę w okolicy – uważa pani Michalina.

Na komentarze dotyczące zmian funkcjonowania pijalni odpowiedziano na profilu prowadzonym przez MWiK na Facebooku. – Woda nie powinna za długo stać – jak każdy produkt spożywczy, ma swój termin przydatności do spożycia. Woda, którą zabierano w baniakach, często stała po kilka dni, w różnych warunkach, a wtedy nie mogliśmy gwarantować już, że jest bezpieczna (nie mówiąc o tym, że jej walory smakowe ulegały znacznemu pogorszeniu). Pijalnia ma służyć ugaszeniu pragnienia podczas spaceru, a nie stanowić punkt czerpania wody – taką funkcję pełnią zdroje uliczne – czytamy na profilu Woda Bydgoska.

W komunikacie z okazji otwarcia sezonu zwracano uwagę na to, że warunki, w których przed laty napełniano butelki były niehigieniczne. Dodano, że obecnie wodę, którą pijalnia ma oferować w 4 rodzajach, podają osoby, które przeszyły badania sanitarno-epidemiologiczne, mogą pracować w zetknięciu z żywnością i stosują wszelkie środki dbające o dezynfekcję oraz sterylność kraników, czego wymagają przepisy.

Pijalnia w Lesie Gdańskim to niewielki budynek w kształcie ceglanego sześcianu z dużym oknem w ścianie fortowej. Jego częścią jest wiata wsparta na stalowych słupach. Zadaszenie jest nad budynkiem pijalni, chodnikiem oraz tarasem wypoczynkowym z ławkami i parkingiem dla rowerów. Przeszklony dach zapewnia lepsze doświetlenie punktu poboru wody.