Ostrołęczanin nie został powołany do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Unii Europejskiej, co było dużym zaskoczeniem. Marek Pietruczuk nie kryje zadowolenia z faktu, że wraca do reprezentowania biało-czerwonych barw.
- Ten rok nie był taki, jaki sobie planowałem - podkreśla pięściarz Victorii. - Zdobyłem złoty medal Mistrzostw Polski i chciałem również wywalczyć medal w Mistrzostwach Unii Europejskiej. Trener Walery Korniłow niestety nie powołał mnie na te zawody. Czy mam coś trenerowi do udowodnienia? Nie, nie chcę nikomu nic udowadniać. Chcę być w kadrze, bo to wyróżnienie dla każdego zawodnika, aby móc reprezentować Polskę i jestem z tego faktu bardzo zadowolony.
Ostrołęczanin nie wspomina dobrze Memoriału Feliksa Stamma, w którym musiał rywalizować w kat. 60 kg. W efekcie szybko odpadł z rywalizacji i nie potrafił zaprezentować swoich umiejętności.
- Te cztery kilogramy to może na oko nie dużo - mówi Marek Pietruczuk. - Jeśli chodzi o mnie nie musiałem zbijać wagi, a inni zawodnicy schodzili nawet od 6 kg w dół przed zawodami. W efekcie byłem dla nich za lekki, za słaby i nie mogłem osiągnąć dobrego wyniku.
Marek Pietruczuk w 2014 roku zdobył tytuł mistrza Polski w kategorii seniorów, członkiem kadry narodowej oraz grupy Rafako Hussars Poland. Przed ostrołęczaninem najważniejszy sezon w karierze, w tym najważniejszy cel - walka o kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.
- Ten rok nie był taki, jaki sobie planowałem - podkreśla pięściarz Victorii. - Zdobyłem złoty medal Mistrzostw Polski i chciałem również wywalczyć medal w Mistrzostwach Unii Europejskiej. Trener Walery Korniłow niestety nie powołał mnie na te zawody. Czy mam coś trenerowi do udowodnienia? Nie, nie chcę nikomu nic udowadniać. Chcę być w kadrze, bo to wyróżnienie dla każdego zawodnika, aby móc reprezentować Polskę i jestem z tego faktu bardzo zadowolony.
Ostrołęczanin nie wspomina dobrze Memoriału Feliksa Stamma, w którym musiał rywalizować w kat. 60 kg. W efekcie szybko odpadł z rywalizacji i nie potrafił zaprezentować swoich umiejętności.
- Te cztery kilogramy to może na oko nie dużo - mówi Marek Pietruczuk. - Jeśli chodzi o mnie nie musiałem zbijać wagi, a inni zawodnicy schodzili nawet od 6 kg w dół przed zawodami. W efekcie byłem dla nich za lekki, za słaby i nie mogłem osiągnąć dobrego wyniku.
Marek Pietruczuk w 2014 roku zdobył tytuł mistrza Polski w kategorii seniorów, członkiem kadry narodowej oraz grupy Rafako Hussars Poland. Przed ostrołęczaninem najważniejszy sezon w karierze, w tym najważniejszy cel - walka o kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
