Piękna ostrołęczanka wystartuje w morderczym biegu w Stanach Zjednoczonych

O mieszkającej na stałe w USA ostrołęczance Annie Ziółek-Kobylarz pisaliśmy niedawno, po tym jak w Stanach Zjednoczonych ukazała się książka "Spod dywanów Amerykanów", której jest współautorką. Okazuje się, że pani Anna jest nie tylko prężną bizneswoman i obiecującą literatką, ale także sportsmenką. W najbliższą niedzielę, 6 maja, wystartuje w zawodach Tough Mudder. To wyzwanie nazywane jest najtrudniejszym biegiem z przeszkodami na naszej planecie. - Pierwszy etap zawodów to bieg na milę w środowisku leśnym. Następnie są do pokonania stawy z lodowatą wodą, do których zawodnicy skaczą a następnie czołgają się do brzegu. Jest także kilka 4-metrowych ścian, na które trzeba się wdrapać i przejść na drugą stronę oraz bieg w błocie, czyli ślisko i nierówno a do tego jest bardzo łatwo skręcić nogę w kostce. W czasie biegu są także inne "niespodzianki" takie jak na przykład; zadymiony odcinek trasy, który trzeba pokonać, zwisające druty pomiędzy, którymi trzeba przebiec i wiele innych, niebezpiecznych przeszkód - opowiada ostrołęczanka internetowemu portalowi stacji telewizyjnej Eurosport. Wywiad z ostrołęczanka na portalu pitness (fit.pl) można przeczytać TUTAJ