PGE Skra Bełchatów mistrzem Polski. Wygraliśmy 3:1 z obrońcą tytułu

We własnej hali bełchatowianie wygrali 3:0, w sobotę zwyciężyli w Kędzierzynie-Koźlu 3:1.

Tylko w pierwszym secie przeważali gospodarze. Wygrali łatwo do 15, ale później zaczął się koncert PGE Skry Bełchatów. Początek drugiego seta nie był łatwy - przegrywaliśmy 2:6, 6:9, 8:12. Ale od tego momentu bełchatowianie zdobyli pięć punktów z rzędu. Stracili jedną piłkę i znów wygrali trzy. Takiej przewagi nie dali sobie nasi siatkarze odebrać.

Trzeci set był w miarę wyrównany do stanu 19:18 dla PGE Skry. Trzy punkty Srecko Lisinaca (dwa asy) i Mariusza Wlazłego zapewniły sukces. Do mistrzostwa potrzebny był jeszcze jeden set. Gdy nasi zawodnicy prowadzili 13:10 byliśmy spokojni. Gospodarze jednak odrobili straty i wyszli na prowadzenie 14:13, później 17:15. Gdy gospodarze prowadzili 20:19, dwa ważne punkty zdobył Milad Ebadipour. Na 23:21 wyprowadził PGE Skrę ten sam zawodnik, skutecznym atakiem popisał się później Srecko Lisinac. Błąd zagrywki Sławomira Jungiewicza zakończył mecz. Brawo PGE Skra Bełchatów. Brązowy medal zdobyli siatkarze Trefla, którzy przegrali półfinał z PGE Skrą.

O mistrzostwo Polski 2018 zagrały na pewno dwie najlepsze polskie drużyny. Obie są też w czołówce tabeli wszech czasów. Prowadzi w niej AZS-AWF Warszawa 14 złotych medali, 3 srebrne, 2 brązowe, na drugie miejsce awansowała PGE Skra 9 złotych, 2 srebrne i 3 brązowe medale, trzecia jest Legia 8-12-8, a czwarta Zaksa Kędzierzyn-Koźle 7-5-1.

Bełchatowianie mają już zatem 14 medal mistrzostw Polski i dziewiąte mistrzostwo. Nasza drużyna była najlepsza w latach: 2005-2011 i 2014. Później mistrzem była Resovia (PGE Skra zakończyła sezon z brązem), a w dwóch ostatnich edycjach triumfowała Zaksa Kędzierzyn-Koźle (PGE Skra zdobyła brąz i srebro). Po czterech latach tytuł wraca do Bełchatowa.

Siatkarski konkurs dla Czytelników Dziennika

Z okazji sukcesu siatkarzy PGE Skry Bełchatów w finale mistrzostw Polski ogłaszamy konkurs dla Czytelników. Do wygrania będą książki autorstwa Marcina Młynarczyka pod tytułem „Klekusi i Klekusia przygody przy siatce” Trzeba odpowiedzieć prawidłowo na pytanie „Ile razy PGE Skra była mistrzem Polski” i odpowiedź przesłać na adres: [email protected]. Prosimy też napisać, dlaczego warto kibicować PGE Skrze.

Zaksa Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:15, 20:25, 21:25, 23:25)

Zaksa: Benjamin Toniutti, Rafał Buszek 8, Rafał Wiśniewski 8, Maurice Torres 9, Mateusz Bieniek 13, Sam Deroo 20, Paweł Zatorski (l) oraz Rafał Szymura, Sławomir Jungiewicz 9, Kamil Semieniuk. Trener: Andrea Gardini.

PGE Skra: Srecko Lisinac 16, Mariusz Wlazły 10, Karol Kłos 8, Bartosz Bednorz 4, Milad Ebadipour 17, Grzegorz Łomacz, Kacper Piechocki (l) oraz Marcin Janusz, Szymon Romać 1, Nikołaj Penczew 6, Patryk Czarnowski. Trener: Roberto Piazza.

MVP: Grzegorz Łomacz, ale na pochwały i brawa zasłużyli wszyscy siatkarze. Gratulacji nie szczędził prezes Konrad Piechocki.