Początek spotkania był bardzo wyrównany, a biało-czerwoni robili wszystko, co w ich mocy, aby odnieść zwycięstwo. Po niezwykle emocjonującej wymianie ciosów i grze na przewagi lepsi okazali się gospodarze. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca zachowali więcej zimnej krwi i wygrali 26:24. Na trybunach hali im. Arkadiusza Gołasia zapanowała świetna atmosfera, która z pewnością pomagała w odniesieniu dobrego wyniku naszym siatkarzom.
W drugiej partii ostrołęccy siatkarze popisali się świetną zagrywką, która totalnie rozbiła rywali i sprawiła, że rywale z Krakowa nie byli wstanie nawiązać walki o zwycięstwo. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca wygrali tym razem 25:15 i prowadzili już w całym spotkaniu 2:0. W trzeciej odsłonie meczu biało-czerwoni byli bliscy odniesienia zwycięstwa, ale przy stanie 21:18 nasi siatkarze nie potrafili skutecznie skończyć kolejnych akcji. W efekcie to goście mieli kolejne piłki meczowe i wygrali 26:24, wracając do gry o korzystny wynik w tym starciu.
Początek czwartej odsłony meczu był wyrównany, ale w dalszej części seta inicjatywę przejęli nasi siatkarze. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca, dzięki dobremu przyjęciu i świetnej grze w bloku oraz na środku wygrali 25:17. W całym meczu oznaczało to zwycięstwo 3:1 i komplet punktów na koncie Pekpolu. MVP niedzielnego starcia został Damian Boruch, który świętował nie tylko sukces, ale również swoje 25 urodziny.
Pekpol Ostrołęka - AZS AGH Kraków 3:1 (26:24, 25:15, 24:26, 25:17)
Pekpol: Milewski, Białek, Szczygielski, Boruch, Wdowiak, Zalewski, Saczko (l) oraz Obermeler, Cichocki.
Cały artykuł we wtorkowym papierowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego". Tymczasem zapraszamy do obejrzenia zdjęć i materiału filmowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?