- Przyszliśmy z 2-miesięcznym dzieckiem i pielęgniarka powiedziała nam, że lekarz powinien być już 20 minut temu, że trzeba czekać, aż się zjawi. Gdy wychodziłem z pokoju, lekarz wszedł do środka. Wszedłem więc zapytać, czy to ten lekarz, który ma nas przyjąć. Lekarz nic nie odpowiedział i minął mnie - myślę, że nie chciał, abym wyczuł odór alkoholu - relacjonuje rodzic.
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?