Eksperci bezustannie przypominają, by pamiętać o zapinaniu pasów bezpieczeństwa podczas każdej podróży. Szczególnie ważne jest to teraz, gdy przez trudne warunki na drogach dochodzi do wielu kolizji i wypadków.
Krok od tragedii
- Podczas zderzenia siła bezwładności przemieszcza ciało człowieka do przodu. Pasażer bez zapiętych pasów odbija się wtedy od eksplodującej poduszki powietrznej i może uderzyć w boczną szybę - ostrzega Andrzej Mruczek, wieloletni instruktor nauki jazdy. - Ale jest jeszcze gorszy scenariusz. Po odbiciu się od poduszki, głowa człowieka pchana jest z dużą energią do tyłu i w ekstremalnej sytuacji dochodzi do złamania karku.
Pas jest podstawowym elementem mającym decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa. Auta nowej generacji często wyposażone są w specjalne napinacze zabezpieczające przed tzw. nurkowaniem, czyli zsuwaniem się ciała z fotela. Podczas zderzenia ważną rolę spełniają też ograniczniki napięcia, które pozwalają na pewne poluzowanie pasa tak, aby zmniejszyć jego nacisk na klatkę piersiową.
Jednak nawet najbardziej zaawansowane systemy nie spełnią swojej funkcji, jeśli pas nie jest prawidłowo zapięty.
- Pas gwarantuje bezpieczeństwo tylko wtedy, kiedy płasko i dokładnie przylega do ciała oraz nie jest skręcony - przypominają trenerzy Szkoły Jazdy Renault. - Część biodrowa musi opinać ciało na wysokości miednicy, a piersiowa nie może zsuwać się z ramienia, dlatego ważne jest, aby odpowiednio wyregulować wysokość pasa.
Im większe jego napięcie, tym lepiej utrzymuje on pasażera w fotelu.
- Wielu kierowców zapomina, że zanim zapnie się pasy, trzeba dobrze ustawić fotel - zwraca uwagę Andrzej Mruczek. - Często znajduje się on za blisko lub zbyt daleko od kierownicy.
Warto wiedzieć, że za jazdę bez pasów grozi mandat (100 zł) oraz dwa punkty karne. Jeżeli pasażer nie ma ich zapiętych, mandat płaci zarówno on, jak i kierowca.
Nie jest dobrze
Z sondy przeprowadzonej przez Szkołę Jazdy Renault wspólnie z serwisem moto.onet.pl wynika, że 23 procent pasażerów nigdy nie zapina pasów, siedząc z tyłu w samochodzie.
Kolejne 24 proc. osób robi to czasami, a co 13. pasażer przypomina sobie o tym tylko wówczas, gdy widzi nadjeżdżający radiowóz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
