Park miejski w Ostrołęce. Brudne ławki i chodniki. "Wstyd i hańba" - uważa Czytelniczka. Ratusz odpowiada

Zwracam się do Państwa z prośbą o nagłośnienie sprawy jaką są "obsrane" ławki i chodniki w parku miejskim w Ostrołęce. Przepraszam za wyrażenie, ale inaczej nie można tego nazwać. Te widoki są nie do zaakceptowania! Na co płacimy podatki?

- pyta Czytelniczka.

Czytelniczka przypomina, że park to miejsce, gdzie bawią się dzieci, a rodzice i osoby starsze chcą usiąść i odpocząć. Niestety, z siedzeniem jest problem...

Na co mają usiąść? Na trawę? Tam też strach... widząc bezdomnych i meneli w krzaczkach popijających "wytrawne trunki"! "Cudowne ptaszki" niejednokrotnie "z góry załatwiły" biednego przechodnia. Wstyd i hańba. (...) Pan prezydent i włodarze miasta powinni się wstydzić

- mówi ostrołęczanka.

Z pytaniami o porządek w parku miejskim zwróciliśmy się do władz miasta.

Problem zabrudzonych ławek w parku miejskim nie jest zjawiskiem nowym. Marzec i kwiecień to niezbyt dogodny w tej kwestii okres, ponieważ drzewa jeszcze się nie zazieleniły i wszystkie ptasie odchody spadają na ziemię lub na ławkach. Płoszenie ptaków w parku w latach ubiegłych nie przyniosło założonego efektu. W związku z powyższym zabrudzone ławki oraz chodniki zostały uprzątnięte. Zlecone zostały także prace polegające na przestawieniu ławek w miejsca mniej narażone na zanieczyszczenia

- odpowiedział Jacek Mieczkowski, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.