Mieszkańcy osiedla Powstańców poinformowali nas, że wiele osób mieszkających na tym osiedlu w domkach jednorodzinnych pali w piecach, czym popadnie.
- Spalane są najprawdopodobniej plastikowe butelki czy reklamówki, bo strasznie śmierdzi w całej okolicy - twierdzą. Tej jesieni kilkakrotnie byłam z wnuczką na placu zabaw przy ul. Powstańców, ale nie dało się tam wytrzymać. Na całym osiedlu zrobiło się czarno, a dym aż gryzł w gardło. Dlaczego nikt nie interweniuje w tej sprawie?
Problem mieszkańców osiedla Powstańców zgłosiliśmy Piotrowi Liżewskiemu, komendantowi Straży Mejskiej w Ostrołęce.
- Uprawnienia do kontroli spalanych odpadów ma straż miejska. Strażnicy mogą zapukać do domu prywatnego, jak i siedziby firmy. W piecach palić można węglem, koksem, drewnem oraz odpadami z drewna i papieru. Spalanie innych materiałów, w tym także odpadów biodegradowalnych jest surowo zakazane i grozi karami finansowymi. Straż miejska może wystawiać mandaty w wysokości do 500 złotych. Gdy właściciel domu uniemożliwia przeprowadzenie kontroli, grozi mu nawet kara pozbawienia wolności.
A ty widziałeś coś ważnego, niezwykłego, zrobiłeś interesujące zdjęcie, chcesz nas o czymś poinformować, ostrzec innych internautów? A może coś Cię zbulwersowało, masz problem, w którym możemy Ci pomóc? Albo po prostu coś Cię zdenerwowało lub rozweseliło i chciałeś się tym z nami podzielić?
Wyślij do nas maila na adres [email protected], [email protected] lub zadzwoń do dziennikarza, który podejmie interwencję - Klaudia Rogala - 697 77 05 29. Możesz też nagrać swoją wiadomość na naszą bezpłatną infolinię: 0-800 233 918
Albo skorzystaj z naszego specjalnego formularza Alarm 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?