Ostrowskie TPD podsumowało cztery lata pracy

Jak mówiła Danuta Umińska, prezes TPD, w ciągu ostatnich czterech lat udało się m.in. sfinansować wycieczki po Polsce i za granicą dla ponad tysiąca dzieci. Oprócz tego, robiono paczki z żywnością, lekami i odzieżą, a także przygotowano ponad 420 wyprawek szkolnych.

TPD prowadzi też akcję "Podaj pomocną dłoń", w której wiele rodzin otrzymuje paczki na święta z podstawowymi artykułami spożywczymi.

- Lada dzień rozpoczniemy kolejną taką akcję - mówiła Danuta Umińska.

Prezes złożyła podziękowania dla starostwa i sanepidu za możliwość bezpłatnego korzystania z ich pomieszczeń oraz podziękowała wszystkim członkom towarzystwa za ich społeczną pracę na rzecz dzieci i TPD.

Po podsumowaniu kadencji, wybrano nowy zarząd powiatowy TPD, w którym znaleźli się: Danuta Umińska, Larysa Małkińska, Jolanta Michalik, Lidia Radomska, Iwona Szydlik, Joanna Murawska, Andrzej Sadowski, Alina Skłodowska i Danuta Tymińska.

Pojawiły się też plany na nadchodzącą kolejną kadencję. Jednym z pomysłów była zmiana nazwy z powiatowego TPD, na miejsko-powiatowy.

- Jesteśmy oddziałem powiatowym - tłumaczyła Danuta Umińska. - Proponuję zmianę oddziału na miejsko-powiatowy, bo wtedy będziemy mogli przystępować do konkursów organizowanych zarówno przez powiat jak i miasto.

Pomysł przystępowania do konkursów poparł Andrzej Sadowski, ale zasugerował, aby stworzyć osobny, miejski odział TPD. Zaproponował też rozpisanie projektów do urzędu miasta i starostwa powiatowego jako stowarzyszenie użyteczności publicznej o dofinansowanie niektórych podejmowanych przez towarzystwo działań.

- Trzeba sprawdzić, czy mamy szansę wziąć udział w takim konkursie - mówił Andrzej Sadowski. - Aby to wiedzieć, do końca roku powinien powstać choćby zarys projektu, jego główne hasło, z którym wystąpimy o dofinansowanie.

W tym celu powołano komisję do pozyskiwania środków na działalność statutową.