Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowianka straciła prawie wszystko w pożarze mieszkania. Wciąż pozostaje bez dachu nad głową

Mieczysław Bubrzycki
Teresa Zyśk przed budynkiem, w którym mieszkala przez 30 lat
Teresa Zyśk przed budynkiem, w którym mieszkala przez 30 lat fot. M. Bubrzycki
Przed tygodniem pożar strawił mieszkanie w budynku komunalnym. Lokatorka nie przyjęła mieszkania zaproponowanego przez burmistrza.

Spalone mieszkanie zajmowała Teresa Zyśk - emerytka, która dorabia jako ekspedientka w sklepie z pieczywem. Mieszkanie znajduje się na poddaszu drewnianego budynku komunalnego przy ul. Armii Krajowej. Do pożaru doszło wczesnym rankiem, nikogo wtedy w mieszkaniu nie było.

Kolejne noce Teresa Zyśk spędza u znajomych. Na drugi dzień po pożarze była w ratuszu. Zaproponowano jej mieszkanie zamienne w budynku komunalnym przy ul. 3 Maja.

- Nie przyjęłam go, bo jest mniejsze, a ponadto warunki są dużo gorsze - tłumaczy Teresa Zyśk, która zwróciła się o pomoc do naszej redakcji. - Nie ma wody, ani łazienki.

- Dajemy, co mamy - wyjaśnia Jerzy Pawluczuk, zastępca burmistrza. - Można współczuć ofierze pożaru, ale w tym momencie w zasobach komunalnych mieliśmy do dyspozycji tylko to jedno mieszkanie. Niezwłocznie przekazaliśmy je pani Zyśk. Jeśli go nie przyjmie, będzie musiała czekać, aż zwolni się jakieś następne.

Burmistrz Pawluczuk przypomina, że kilka miesięcy temu Teresa Zyśk otrzymała od miasta propozycję przeprowadzenia się do budynku komunalnego przy ul. Wołodyjowskiego.

- Ponieważ budynek przy ul. Armii Krajowej przeznaczony jest do rozbiórki, do końca roku musimy znaleźć nowe mieszkania dla wszystkich lokatorów - wyjaśnia Jerzy Pawluczuk. - Pani Zyśk nie przyjęła mieszkania przy Wołodyjowskiego, mimo że miało ono wyższy standard niż to, które się spaliło.

- Nie chciałam go, ponieważ położone jest bardzo daleko od miejsca pracy, a ponadto mieszka tam wiele rodzin i osób patologicznych - tłumaczy Teresa Zyśk.

Trwa policyjne dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru przy ul. Armii Krajowej. Nieoficjalnie jako źródło ognia strażacy wskazują jedno z gniazdek w mieszkaniu.

Więcej na ten temat przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki