Ostrowiada Literacka. Za nami I Ostrowski Festiwal Literacki. Zdjęcia 1.10.2021

W piątek, 1 października w Starej Elektrowni Miejska Biblioteka Publiczna w Ostrowi Mazowieckiej zainaugurowała bardzo ciekawe wydarzenie pn. I Ostrowiada Literacka. Celem Ostrowiady jest oczywiście promocja czytelnictwa, ale na uwagę zasługuje fakt, że organizatorzy starają się zachęcić do czytania na kilka różnych sposobów: poprzez rozmowę i spotkania z pisarzami, poprzez muzykę i poprzez zabawę.

I Ostrowiada Literacka - I Ostrowski Festiwal Literacki to przede wszystkim święto literatury w Ostrowi Mazowieckiej. To długo oczekiwane spotkania z twórcami pochodzącymi z naszego miasta bądź z naszym miastem związanymi

- mówiła dyrektor biblioteki Jolanta Andruszkiewicz.

Taki mamy czas, że jeśli instytucje nie znajdą sposobu na wyjście do mieszkańca, do tego potencjalnego klienta, może się okazać, że ze swoją usługą zostaną w swoich murach. Otóż właśnie tu, w tym wyjściu na zewnątrz, w poszukiwaniu sposobu na wyjście do czytelnika leży jeden z kluczy sukcesu, jeden z kluczy skutecznej misji kulturowej

- mówił podczas Festiwalu burmistrz Jerzy Bauer, który podziękował dyrektor i pracownikom biblioteki za realizowanie tej misji.

Ostrowski Festiwal Literacki rozpoczął się od zajęć PHOTON GO!, czyli warsztatów z programowania. Następnie pochodzący z Ostrowi dziennikarz RDC Cezary Polak poprowadził cykl spotkań z poetami: Anną Lendzioszek, Janiną Brzeszczak i Sebastianem Brejnakiem. Co ich łączy? Wrażliwa dusza i zamiłowanie do poezji.

W dalszej części Ostrowiady Cezary Polak przeprowadził rozmowy z kolejnymi gośćmi - prozaikami. O swojej pracy i związkach z Ostrowią opowiedzieli Piotr Rowicki i Witold Szabłowski. Trzecim gościem był Wojciech Orliński, który choć jak sam mówił jest warszawiakiem z dziada pradziada, jest autorem pierwszej w Polsce biografii Stanisława Lema, a 2021 jest Rokiem Lema (w tym roku przypada setna rocznica urodzin pisarza).

Rozmowy były bardzo ciekawe i wciągające. Na pewno wiele osób wyszło ze spotkania z myślą, że muszą przeczytać (lub ponownie przeczytać) książkę, o której mówili zaproszeni goście. Natomiast dla gości spotkanie było wycieczką w przeszłość, we wspomnienia z lat dzieciństwa i młodości. Spotkania przebiegały w miłej, luźnej atmosferze i choć zdarzały się trudne pytania (m.in. czy da się wyżyć z pisania i co to jest "pragma") gościom udało się z nich wybrnąć.

Miło było patrzeć, jak duża sala Starej Elektrowni wypełnia się po brzegi słuchaczami.

Festiwal zakończył się panelem dyskusyjnym z udziałem autorów pt. "Kultura, literatura i technologia - razem czy osobno?", ale to nie koniec Ostrowiady. W ramach Ostrowiady zaplanowano także koncert Kacpra Kuszewskiego z zespołem oraz rozgrywka w escape roomie pt. „Grasz w literaturę z Lemem? Gram!”.

Jeśli ktoś nie mógł uczestniczyć w spotkaniu w Starej Elektrowni, może wysłuchać transmisji z festiwalu na Fb ostrowskiej biblioteki. Naprawdę warto.