Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrów Mazowiecka: Radni zajmowali się bezpieczeństwem

Mieczyslaw Bubrzycki
M. Bubrzycki
Cztery informacje dotyczące bezpieczeństwa przyjęli radni na ostatniej sesji

Radni powiatu zebrali się wczoraj w ostrowskim starostwie. Głównymi punktami porządku obrad były informacje dotyczące bezpieczeństwa publicznego, przeciwpożarowego i sanitarnego oraz zabezpieczenia przeciwpowodziowego.

Bez uwag przegłosowano informację o stanie bezpieczeństwa przeciwpożarowego w 2013 roku.

Kiedy rozpatrywano informację o bezpieczeństwie sanitarnym, radny Tadeusz Legacki z opozycji zwrócił uwagę, że dość skromnie potraktowano tam problem dopalaczy i narkotyków.

- Ten problem istnieje - powiedział starosta Zbigniew Kamiński. - Kto mówi, że w szkołach go nie ma, ten kłamie.

- Oficjalnie problem dopalaczy zlikwidowano kilka lat temu, kiedy zamknięto punkty, w których je sprzedawano - wyjaśniał Andrzej Andersz, powiatowy inspektor sanitarny. - Sprzedaż, jak wiadomo, funkcjonuje jednak nieoficjalnie i jesteśmy wobec tego problemu bezradni.

- Dopalacze można kupić na Allegro - dopowiedział Krzysztof Szymański, zastępca komendanta powiatowego policji. - Nasze ustawodawstwo jednak nie nadąża za tym problemem. W Polsce jeden ze specyfików jest zapisany na oficjalnej liście narkotyków i jest zabroniony, ale dostać go można bez problemu za naszą południową granicą.

Radny Legacki postulował, żeby rada zajęła jakieś stanowisko w tej sprawie. Wicestarosta Jerzy Bauer zapewnił go, że jego wypowiedzi są zapisane w protokole i będą przedmiotem uważnej analizy.

Przy głosowaniu nad informację radny Legacki jako jedyny wstrzymał się od głosu, pozostali radni byli za jej przyjęciem.

Zaraz jednak ponownie zabrał głos, kiedy zaczęto rozpatrywać informację o stanie bezpieczeństwa publicznego.

- Wyczytałem w materiałach, że w ubiegłym roku nasza policja zabezpieczyła tylko 0,52 g amfetaminy - zauważył Tadeusz Legacki. - To bardzo mało. Czy policja chce się zmierzyć z problemem narkomanii?

Pod koniec sesji komendant Szymański miał już szczegółowe informacje na ten temat. Poinformował, że w ub. roku ostrowscy policjanci wykryli nie tylko pół grama amfetaminy, ale i 6 plantacji konopi indyjskich, w sumie 211 krzaków oraz 7 kg marihuany, 2 g ekstazy i inne specyfiki o działaniu narkotycznym.

Więcej o ostatniej sesji przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki