Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrów Mazowiecka. Krzysztof Listwon oskarża, starosta ostrowski: Pan insynuuje, że biorę udział w tym przewrocie [ZDJĘCIA]

Mieczysław Bubrzycki
Na początku sesji Rady Powiatu w Ostrowi Mazowieckiej były życzenia i kwiaty dla pań. Potem było mniej miło...

Rada Powiatu zebrała się 8 marca w nowej sali konferencyjnej w starostwie. Rozpoczęła się od życzeń dla pań z okazji Dnia Kobiet od męskiej części rady i kierownictwa starostwa. Załącznikiem były piękne róże. Kwiaty paniom wręczyli też uczniowie z Młodzieżowej Rady Powiatu.

Na początku sesji Krzysztof Listwon, wiceprzewodniczący rady, zapytał starostę o związki z wydarzeniami, jakie miały miejsce kilka tygodni temu w ostrowskiej Radzie Miasta. Z inicjatywy radnych, którzy w 2014 roku weszli do rady z komitetu wyborczego Zbigniewa Kamińskiego (ubiegał się wtedy o fotel burmistrza), odwołani zostali ze swoich funkcji w radzie wszyscy radni związani z burmistrzem Jerzym Bauerem i popierający go.

- To była hucpa przedwyborcza – powiedział Krzysztof Listwon. - Uważam, że działania grupy radnych odbyły się za wiedzą starosty, a kto wie, czy nie za jego przyzwoleniem. Chodzi im o to, żeby sparaliżować pracę burmistrza, który ma bardzo ogromne szanse na reelekcję, bo pozyskał dla miasta 35 mln zł środków zewnętrznych na inwestycje.

Starosta Zbigniew Kamiński zareagował od razu.

- Pan insynuuje, że biorę udział w tym przewrocie – powiedział. - To nieprawda. Bardzo proszę, aby nie wiązać mnie z grupą radnych, która to zrobiła. Oni pomagali mi w wyborach w 2014 roku, ale od trzech lat ich klub ma już inną nazwę, żeby podkreślić, że nie mają związku ze mną. Kontakty z ludźmi są rzeczą normalną. Rozmawiam czasem z nimi, ale tylko na tematy prywatne.

Na sesji radni podjęli kilka uchwał oraz przyjęli kilka informacji. Zmienili „Wieloletni plan inwestycyjny powiatu na lata 2016 – 2020”, w którym zapisali m.in. budowę boiska przy Zespole Szkół nr 1 w Ostrowi.

Radna Danuta Janusz zwróciła uwagę, że koszt budowy – ok. 4,4 mln zł, jest bardzo wysoki. Starosta Zbigniew Kamiński odpowiedział, że takie koszty wyliczył projektant. Boisko piłkarskie ma jednak spełniać wszelkie wymogi, a do tego będzie odpowiednie zaplecze.

- Nie ma w powiecie boiska z prawdziwego zdarzenia, na którym można byłoby rozgrywać mecze sparingowe, a przecież mamy tyle klubów – tłumaczył starosta.

Budowę boiska zaplanowano na rok 2019, ale pod warunkiem, że powiat dostanie dofinansowanie z Ministerstwa Sportu (może to być nawet 1,8 mln zł). Wniosek ma być złożony jeszcze w marcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki